W wywiadzie dla DailyStar Gary Oldman opowiedział o sekretności otaczającej „The Dark Knight Rises”.
„Trzymam scenariusz w bardzo bezpiecznym miejscu – zabiliby mnie gdybym zgubił choć stronę. Nigdy nie zabieram go do pociągu, czy innego środka transportu. Wszystko jest ściśle tajne.”
„Na każdej stronie scenariusza zamieszczono kod i twoje nazwisko. Jeśli więc kiedyś nie znajdę jednej z nich, wpadnę w panikę. Wszyscy zostaliśmy zobowiązani do zachowania tajemnicy do czasu premiery filmu.”
„Ten film będzie większy, głośniejszy i szybszy niż poprzedni. Iście epicki. Będzie najwyższych lotów. Ale nie będzie to tylko widowisko. Będzie posiadał wielkość niezbędną do zakończenia trylogii.”