Dokładnie ćwierć wieku temu 23 czerwca 1989 roku na ekrany amerykańskich kin wszedł wyczekiwany z wielką niecierpliwością „Batman” Tima Burtona z Jackiem Nicholsonem i Michaelem Keatonem z rolach głównych. Sami fani postaci czekać musieli długo, bo do 50. urodzin bohatera, ponieważ Fabryka Snów potrzebowała aż 10 lat i ponad 40 milionów dolarów, aby Mroczny Rycerz mógł w końcu zadebiutować w pełnometrażowym widowisku, które było w stanie uszanować komiksową wizję świata i znaleźć dla niej filmowy wyraz.
Poważne i uwspółcześnione potraktowanie herosa otoczonego estetyczną warażliwością reżysera zaowocowało krokiem milowym w dziecinie adaptacji komiksowych. Balansujący między autorską wizją a mainstreamem obraz stał się punktem zwrotnym w historii komiksowego bohatera i przyczynił się do jego powtórnego odrodzenia. Adaptacja popularnego komiksu trafiła nie tylko do grona najbardziej kasowych filmów w historii kina, ale równocześnie najbardziej kultowych filmów lat 90., przynosząc twórcom wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej za scenografię, która na wiele lat stała się wzorem przedstawienia gotyckiego wizerunku Gotham City na kartach komiksu.
Z okazji tej okrągłej rocznicy na stronie BatCave będą pojawiać się nowe artykuły związane z tym obrazem, natomiast na Facebooku codziennie około godziny 17 wrzucać będziemy ciekawostki o filmie.