Jesse Eisenberg udzielił ostatnio wywiadu The LA Times. Zapytany o inną fryzurę Lexa Lauthora, odparł: „Zrozumiecie jak zobaczycie film. To najwspanialsza scena ze wszystkich w których kiedykolwiek brałem udział – zalicza się jako zmiana fryzury.”

Aktor po raz kolejny powtórzył, że podoba mu się jak zostanie przedstawiony Lex w filmie.

„Postać ta jest mocno osadzona w rzeczywistości. Ma tragiczną i emocjonującą przeszłość, to jest autentyczne życie. Zobaczycie to w filmie. Chciałem, by była to wiarygodna i prawdziwa postać, tego samego chciał scenarzysta Chris Terrio.”

Zack Snyder zdradził, zaś że początkowo zaoferował Eisenbergowi zupełnie inną rolę niż Lexa Luthora. Ten jednak odmówił, ale później przyjął rolę złoczyńcy. Nie wiadomo jednak, jaką rolę pierwotnie mu zaproponowano.

Źródło: The Los Angeles Times