Wśród wielu teorii odnoszących się do fabuły „Suicide Squad”, jedna znalazła specjalne miejsce w społeczeństwie fanów, która odnosiła się do tego, że obecny w filmie Ayera Joker to tak na prawdę Jason Todd.
Reżyser został zapytany o domysły fanów przez WSVN-TV Miami. Jego odpowiedź nie pozostawia żadnych wątpliwości: „To zupełnie nie tak. To najbardziej niedorzeczna plotka, jaką słyszałem na temat tego filmu.”
Ayer odniósł się również do pogłosek dotyczących tego, że dokrętki „Suicide Squad” dotyczyły dodania więcej humorystycznych scen. Reżyser wyjaśnił, że dołożenie nowych momentów, gdzie nagle wszyscy śmiesznie się zachowują pomiędzy innymi sekwencjami jest niezbyt możliwe. W jego sytuacji studio po prostu udostępniło mu więcej środków, aby uczynić film jeszcze lepszym.
Twórca dodał także, że pierwszą rzeczą, jaką nauczył się po „Batman v Superman: Dawn of Justice” to słuchanie fanów.
„Reżyser zawsze będzie mieć swoją wizję, lecz ostatecznie to fani mają znaczenie. Dorastałem jako jeden z nich, czytałem komiksy i słuchałem ich miłośników. Sytuacja [z „Batman v Superman: Dawn of Justice”] otwarła mi oczy i myślę, że film przyniesie fanom to, czego chcą.”
Źródło: Newsarama