Podczas ostatniego, czterodniowego weekendu, który uznawany jest za finał sezonu letniego w amerykańskich kinach, „Suicide Squad” po malutkim spadku zarobił w 4 dni (piątek-poniedziałek) znakomite 12,8 mln dolarów, co sprawiło, że na koncie filmu widnieje już kwota rzędu $300,22 mln. Film Davida Ayera potrzebował 32 dni aby przebić granicę trzystu milionów, osiągając to jako ósmy film 2016 roku, który jest pod tym względem rekordowy. W tyle pod względem przychodów został więc pierwszy film DCEU, „Man of Steel” ($291 mln), nie uda się jednak pobić tegorocznego „Batman v Superman: Dawn of Justice”, do którego brakuje jeszcze $30 milionów.
Poza USA, mimo braku premiery w Chinach, „Suicide Squad” również przebił przychody „Człowieka ze stali” z 2013 roku, zarabiając do tej pory $375,5 mln. Suma z całego świata zgromadzona przez miesiąc od premiery wynosi obecnie 675,7 mln dolarów.
Źródło: BoxOfficeMojo