Po ogłoszeniu zakończenia pisania przez Toma Kinga serii „Batman” przy numerze #85 na kilkanaście zeszytów przed pierwotnie planowanym zakończeniem, wielu czytelników było zaskoczonych i do dziś pewne kwestie pozostają w sferze domysłów i niedomówień. W ostatnim czasie scenarzysta uściślił kilka informacji na temat jego pracy.
King potwierdził, że historia „City of Bane” zakończy się wraz z numerem #85 i nie będzie przekładana na rzecz tytułu „Batman/Catwoman”. Pierwotny plan – opowieść podzielona na 100 zeszytów – zostanie nadal zrealizowany. Ostatecznie składać się będzie z 85 numerów serii „Batman”, trzech annuali oraz miniserii „Batman/Catwoman” (12 zeszytów). Dalszy ciąg historii i zakończenie pozostaje bez zmian i czytelnicy dostaną do rąk dokładnie to samo, co pierwotnie przygotowywano w ramach regularnego tytułu „Batman”.
Scenarzysta zdradził również, że wielkie, przełomowe wydarzenie w całym uniwersum związane z postacią Batmana odbędzie się w ostatnim, dwunastym zeszycie „Batman/Catwoman”. Ma ono zrównać się z wielkimi planami DC Comics na rok 2021, co nie mogłoby się udać, gdyby King nadal pracował w ramach dwutygodnika. Główny tytuł – „Batman” – z kolei będzie służył wydawnictwu do łączenia go z innymi wydarzeniami, które zaplanowano na rok 2020.
Co zaś z inspiracją filmem animowanym „Mask of the Phantasm”? King potwierdził, że opowieść jest uznana w pełni za kanon dla uniwersum komiksowego – oczywiście z odpowiednimi zmianami, aby wszystko miało ręce i nogi (jak np. kwestia przeszłości Jokera). Postać Phantasm zadebiutuje już w pierwszej części miniserii.
Źródła: Tom King – Twitter (1, 2), World Balloon