W trakcie mijającego weekendu sprzedaż biletów na „The Batman” z rynków międzynarodowych wyniosła 25 milionów dolarów, co oznacza około 49% spadek popularności względem ubiegłego tygodnia. Suma przychodów nowego Batmana poza USA to $340,9 mln, czyli w końcu przebiła tę zrobioną przez film na rynku wewnętrznym. Szacuje się, że globalne przychody „The Batman” wynoszą już 672,9 mln dolarów, a zatem Człowiek-Nietoperz przebił w ten weekend chińską superprodukcję „Water Gate Bridge” ($626,2 mln) stając się na ten moment największym hitem 2022 roku.
Po trzech tygodniach dominacji w amerykańskich kinach, „The Batman” musiał ustąpić najnowszej komedii wytwórni Paramount Pictures „The Lost City” i zajął drugie miejsce w zestawieniu najpopularniejszych filmów weekendu. Według pierwszych szacunków, w dniach 25-27 marca Człowiek-Nietoperz wygenerował przychody na poziomie $20,5 miliona (-44,2% w porównaniu do poprzedniego tygodnia), co przekłada się na 331,95 miliona dolarów zarobione przez film do tej pory. Oznacza to, że właśnie dziś „Batman” Matta Reevesa przebił „Batman v Superman” Zacka Snydera ($330,4 mln) stając się trzecim najlepiej zarabiającym filmem z Batmanem w historii (bez uwzględniania inflacji i różnicy w cenach biletów).
Czy odcinek pt. „The Fear” z serialu animowanego „Super Friends”, miał posłużyć jako pilot do serialu z Batmanem? Nie, ale jest to bliskie prawdy.
Origin Batmana po raz pierwszy przedstawiono w „Detective Comics #33”. I co zaskakujące trzeba było czekać aż do 1985 roku by przedstawiono go w innym medium niż komiks.
28 września 1985 roku zadebiutował odcinek „Super Powers: Galactic Guardians” (nowa nazwa ostatniego sezonu animowanego serialu „Super Friends”, nawiązująca do serii figurek Super Powers), pt „The Fear”, w którym Batman po raz pierwszy ujawnia Robinowi i Wonder Woman swój origin.
Najnowszy hit Warner Bros. wciąż zarabia spore sumy pieniędzy, ale w końcu musiał ustąpić z pierwszego miejsca najpopularniejszych filmów w amerykańskich kinach. W poniedziałek „The Batman” zarobił 2,85 miliona dolarów (-72% względem przychodów z niedzieli), we wtorek dołożył $3,31 mln (+16% w porównaniu do poniedziałku), w środę kolejne $2,81 mln (-15%), a w czwartek $2,46 mln (-12%). Wczoraj o godz. 16:00 ruszyły pokazy przedpremierowe nowej komedii Paramount Pictures „The Lost City”, które wygenerowały około $2,5 mln. To oznacza, że nieoficjalnie Człowiek-Nietoperz zakończył swój 21 dzień w szerokiej dystrybucji na drugim miejscu najświeższej listy przebojów. Studio Paramount na pewno doliczy powyższy wynik do przychodów z piątku, dlatego oficjalnie Batman będzie się mógł cieszyć tytułem najlepiej zarabiającego filmu za Atlantykiem przez pełne trzy tygodnie. Obecnie na krajowym koncie „The Batman” znajduje się 311,45 mln dolarów. W ten weekend produkcja Matta Reeves’a będzie wyświetlana w 3967 kinach (-335 względem poprzedniego tygodnia), z których według pierwszych prognoz może wygenerować przychody powyżej $20 milionów.
Już 31 marca na HBO Max zadebiutują kolejne odcinki 4. sezonu „Young Justice”. Na początku udostępnione zostaną trzy odcinki, a już dziś można zapoznać się z tym co czeka na fanów w krótkim fragmencie „Nautical Twilight”.
Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia o opóźnieniu premiery gry „Suicide Squad: Kill the Justice League”. Twórcy gry oficjalne potwierdzili, że najnowsza produkcja Rocksteady Studios zadebiutuje dopiero wiosną 2023 roku.
Po niedużym, 42-procentowym spadku popularności względem poprzedniego tygodnia, w dniach 18-20 marca na nowy film o Mroczny Rycerzu sprzedano 94 436 biletów. „The Batman” o zaledwie tysiąc widzów przegrał weekendową rywalizację z animacją studia Pixar „To nie wypanda” plasując się na drugim miejscu. W sumie w ciągu 17 dni od premiery Batmana obejrzało już 691 233 polskich widzów. Tym samym w niedzielę najnowszy hit Warner Bros. przebił wynik „The Dark Knight Rises” (684,5 tys.) i prawdopodobnie w ciągu najbliższych godzin przegoni „Batmana” Tima Burtona (701 880 widzów) zostając najpopularniejszym filmem o Człowieku-Nietoperzu w naszym kraju.
Produkcja „Gotham Knights” znalazła swojego Two-Face’a. W rolę Harveya Denta wcieli się znany z serialu „Supernatural” Misha Collins, o czym osobiście aktor poinformował na Twiterze.