PTAKI NOCY: WIELKI ŁOWY
Data wydania: 29 września 2021
Scenariusz: Gail Simone
Rysunki: Ed Benes
Tłumaczenie: Marek Starosta
Druk: kolor, kredowy
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260
Ilość stron: 360
Wydawca: Egmont Polska
Wydawca oryginalny: DC Comics
Cena: 109,99 zł
Album „Ptaki Nocy – Wielkie łowy” to kontynuacja runu legendarnej scenarzystki Gail Simone („Secret Six”) o grupie wojowniczych bohaterek. Autorce towarzyszą rysownik Ed Benes („Superman”) oraz wielu innych twórców. Wcześniejsze przygody tej niezwykłej drużyny znajdziecie w tomie „Ptaki Nocy – Tajemnice i morderstwa”. Black Canary, Huntress i Oracle. Ptaki Nocy.
Elitarna grupa kobiet, która rozbija przestępczy półświatek Gotham. Huntress i Vixen działają pod przykrywką, aby zdemaskować groźną sektę działającą poza Gotham. Natomiast Black Canary i Oracle stawiają czoło takim przeciwnikom jak Brainiac i Joker. Poza tym Ptaki Nocy muszą połączyć siły w starciu z potężną nadnaturalną postacią, która na własną rękę wymierza sprawiedliwość, wysysając z ofiar siły życiowe. Czy któraś z członkiń grupy zapłaci najwyższą cenę za grzechy przeszłości?
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Batgirl” #57, „Batman” #633 i „Birds Of Prey” #68–80.
Trochę przewrotnie zacznę tę recenzję od podsumowania: Jeśli podobał się wam poprzedni tom serii, tj. Ptaki Nocy: Tajemnice i morderstwa, spodoba się wam i ten. Nie mogło być inaczej, bo Wielkie łowy to bezpośrednia kontynuacja, która zawiera wszystkie atuty i wszystkie drobne wady, o których rozpisałem się w mojej opinii na temat poprzedniego tomu wydawnictwa Story House Egmont.
I na powyższym stwierdzeniu w zasadzie mógłbym skończyć, bo niewiele nowego mogę dodać w przypadku zawartych tu kilkunastu zeszytów. Nadal bardzo podobają mi się ilustracje Eda Benesa i wszystkich pozostałych ilustratorów, którzy pracowali nad tymi komiksami, nadal bardzo podobają mi się scenariusze przy czytaniu których nawet przez chwilę nie czuję zażenowania i kilkukrotnie daję się im zaskoczyć. Gdybym miał jednak wskazać tom, który czytało mi się lepiej, pewnie byłyby to Tajemnice i morderstwa, ze względu na większe skupienie (w tomie drugim znalazły się zeszyty innych serii, kontynuujące wydarzenia, o których nie czytałem, więc trochę wybija to z rytmu), bardziej przyziemne sprawy rozwiązywane przez główne bohaterki, a także ze względu na osadzenie akcji komiksów w zdecydowanej większości na terenie Gotham. Tom drugi bywa już bardziej (może trochę za bardzo?) widowiskowy i fantastyczny, a w ostatnich zeszytach drużyna działa out-of-Gotham, do czego zawsze muszę się trochę przekonywać. Wielkie łowy wygrywają natomiast postaciami czarnych charakterów, bo tak jak nie zostałem fanem ani Savanta, ani Senatora Pullmana, tak kilku przeciwników Ptaszków z tego albumu z chęcią zobaczyłbym w kolejnych historiach o tej grupie superbohaterek. Jednakże muszę tu zaznaczyć, że w swoich przygodach Oracle, Black Canary oraz Huntress żadnych antagonistów nie potrzebują, co udowadnia pierwszy zeszyt zawarty w tym albumie, gdzie dziewczyny po prostu spędzają ze sobą dzień próbując się zaprzyjaźnić – naprawdę świetnie się to czytało, być może mój ulubiony rozdział tomu drugiego.
Wydanie Egmont prezentuje się równie dobrze, co poprzednio. Brakuje wprawdzie jakichkolwiek materiałów dodatkowych, ale łączy się to z brakiem wstępu z kuriozalną opinią na temat ilustracji zawartych w tym albumie, więc nie traktowałbym tego jako minus. Na dodatkowy plus – większa rola gościnna Mrocznego Rycerza (i Black Maska, który jest tu lepszy niż gdziekolwiek, gdzie się z nim spotkałem).
Ocena: 5 nietoperków
Recenzował: Juby
Wydanie powstało na podstawie komiksu: BIRDS OF PREY: MURDER AND MYSTERY.