SPRAWIEDLIWOŚĆ

Data wydania: 25 maja 2015
Fabuła: Jim Krueger i Alex Ross
Scenariusz: Jim Krueger
Rysunki: Doug Braithwaite i Alex Ross
Okładki: Alex Ross
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Druk: kolor, kredowy
Oprawa: twarda + obwoluta
Ilość stron: 496
Wydawca: Mucha Comics
Wydawca oryginalny: DC Comics
Cena: 169,00 zł

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

Oto najpotężniejsi bohaterowie na Ziemi…

Luthor. Riddler, Brainiac, Cheetah, Goryl Grodd, Bizarro, Czarna Manta, Poison Ivy, Strach na Wróble, Kapitan Chłód.

Nie są to herosi, których się spodziewaliście? Członkowie Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości byli równie zaskoczeni, gdy ich najwięksi wrogowie nagle zaczęli masowo popełniać dobre uczynki. Jednak łotrzy knują cały czas i tylko prawdziwi bohaterowie mogą ich powstrzymać. Czoło przestępcom stawią: Superman, Batman, Wonder Woman, Green Lantern, Flash, Aquaman, Marsjański Łowca Ludzi, Hawkman, Atom, Green Arrow. Liga Sprawiedliwości jest ostatnią nadzieją na ocalenie świata przed mającym się wkrótce rozpętać chaosem. Nie będzie to łatwe zadanie ponieważ kolejni członkowie Ligi są po kolei unieszkodliwiani.

Alex Ross (Kingdom Come – Przyjdź Królestwo, The World’s Greatest Superheroes) razem ze scenarzystą Jimem Kruegerem i rysownikiem Dougiem Braithwaitem (Punisher, Universe X, Paradise X) przedstawiają wyjątkowe spojrzenie na klasyczne postaci DC Comics.

Polski fan bohaterów DC Comics w ostatnich latach ma do wyboru całkiem pokaźną liczbę komiksów z postaciami takimi jak Batman, Superman, czy Wonder Woman. W ofercie brakuje jednak tytułów, które przybliżyłyby czytelnikom mniej znanych herosów i złoczyńców na dużą skalę. Tę lukę postanowiło wypełnić wydawnictwo Mucha Comics wydając komiks „Justice”. Jego autorami są Jim Krueger oraz Alex Ross, którzy stworzyli historię, a z kolei Doug Braithwaite razem z Rossem ją zilustrowali.

„Sprawiedliwość” rozpoczyna się enigmatyczną sceną, w której jesteśmy świadkami zagłady świata i śmierci wszystkich bohaterów. Całość okazuje się snem wielu łotrów i przeciwników Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości. Aby zapobiec armagedonowi, złoczyńcy postanawiają… używać swych umiejętności do czynienia dobra i pomocy ludzkości. W tym samym czasie powoli zaczynają znikać członkowie Ligi Sprawiedliwości, a mieszkańcy Ziemi są przekonywani przez ich byłych oprawców, że nadchodzą nowe, lepsze czasy.

Krueger wraz z Rossem stworzyli podwaliny dla historii oraz konfliktu, do którego zaangażowana została pokaźna grupa bohaterów, jak i złoczyńców. W ten sposób nie tylko będziemy świadkami działań postaci, o których mogliśmy już zapomnieć, ale także poznamy relację z ich współpracownikami. Nie da się ukryć, że największą siłą napędową fabularną albumu jest skupienie się na charakterach poszczególnych bohaterów. Większość z nich dostaje swoje „pięć minut”, gdzie nie tylko przyjrzymy się dłużej im poczynaniom, ale także będziemy mogli być świadkami kolejnych wydarzeń z ich perspektywy i narracji. Czytelnik zauważy wiele różnic w działaniach poszczególnych herosów oraz ich motywacji. Skupienie się na tak wielu postaciach naraz jednocześnie powoduje pewną wadę całości – niektóre skoki między wątkami, czy bohaterami wydają się być zbyt nagłe przez co odbiorca wprowadzany jest w lekkie rozkojarzenie.

Niestety, główna oś fabuły, czyli domniemane przejście złoczyńców na „jasną stronę mocy” oraz widowiskowe starcie dobra ze złem nie jest niczym nadzwyczajnym i zaskakującym. Szczególnie osoby, które mają za sobą kilka komiksów drużynowych (niezależnie od składu, czy wydawcy) poczują powielane w nieskończoność schematy, zwroty akcji i przewidywalne zakończenie. Ponadto, osobiście momentami odczuwałem, jakbym czytał ponownie „Justice League: Tower of Babel” (historia kilka lat starsza od „Sprawiedliwości”). Cała otoczka wielkiej katastrofy oraz bohaterskich działań dostarcza nam także mnóstwo podniosłych dialogów, które w kółko powtarzają czytelnikowi te same przemyślenia na temat tytułowej sprawiedliwości, pokoju na świecie i tym podobnym, co w końcu bardziej irytuje, niż buduje nastrój.

„Sprawiedliwość” nabiera jednak zupełnie innego znaczenia, gdy spojrzymy na nią z innej strony. Czytelnik, któremu nieobca jest historia wydawnictwa DC Comics zauważy kilka elementów wskazujących, z czym tak naprawdę ma do czynienia. Zawarte w albumie dodatki także nie pozostawiają wątpliwości. 12-częściową historię można śmiało uznać za list miłosny skierowany w stronę tzw. silver age, czyli okresowi w epoce komiksów trwającego od połowy lat 50. do 70. Sam dobór postaci zdradza taki zamiar – Flashem jest Barry Allen, Robinem Dick Grayson i tak dalej. Spoglądając pod tym kątem na dzieło Rossa, Kruegera i Braithwaite’a, widzimy w nim hołd oddany najwspanialszym herosom amerykańskiego wydawcy. Wbrew pozorom, w dawnych czasach starcia grup superbohaterów z zespołem złoczyńców nie były czymś typowym. To właśnie pod wpływem pierwszego takiego tworu, który pojawił się w kreskówce „Challenge of the Super Friends” w postaci Legion of Doom, twórcy zrealizowali swój projekt.

Nie ma co się oszukiwać – „Sprawiedliwość” to przede wszystkim album, który jest ucztą dla oka. Braithwaite wraz z Rossem tworzą niesamowite ilustracje, w pełni adekwatne do przedstawionego scenariusza. Do podniosłej fabuły o słynnych bohaterach nie można było wybrać lepszego duetu rysowników. Oboje w bardzo realistyczny sposób przedstawiają postaci i otoczenie, szczególnie Alex Ross, który nadał w albumie ostateczną formę rysunkom Douga Braithwaite’a. Większość stron bez problemu nadawałaby się na ogromne plakaty do porozwieszania w zaciszu domowym. Jedynym minusem tak bogatej i dokładnej warstwy wizualnej są sceny, w trakcie których dzieje się wiele. Niektóre walki z ogromem postaci stają się bardzo nieczytelne mimo tak dokładnej kreski.

Mucha Comics posłuchała głosu fanów i postanowiła wydać album w powiększonym formacie (standard deluxe od DC Comics) z zawartością wydania Absolute. W ten sposób dostaliśmy wielką cegłę, która poza 12-częściowym komiksem zawiera ogromną ilość dodatków. Nie tylko możemy w nich ujrzeć szkice artystów, ale także przyjrzeć się bliżej historii powstania komiksu. To jeden z tych nielicznych przypadków, kiedy dodatki w pełni pozwalają czytelnikowi wejść w tajniki formowania się tak wielkiej historii. Najważniejszym elementem są natomiast wpisy na temat bohaterów i złoczyńców. Co prawda nie wszyscy ostatecznie dostali swój wpis, jednak czytelnik dzięki takiemu dodatkowi bardzo łatwo zapozna się z mniej znanymi bohaterami DC Comics.

„Sprawiedliwość” to jeden z najlepiej przygotowanych komiksów DC Comics w Polsce od lat. Mimo niezbyt odkrywczej i oryginalnej fabuły, z jednej strony znajdzie uznanie wśród zagorzałych, żądnych nostalgii fanów, a z drugiej będzie wejściem dla laików w bogate uniwersum tego wydawcy. Fani wypchanych po brzegi w dodatki albumów również koniecznie będą musieli zrobić miejsce na cegłę od Muchy. Największym atutem mimo wszystko są zabierające dech w piersiach ilustracje, które powodują zatrzymanie się przy każdej stronie na dłużej, niż zwykle. Jeśli szukacie swoich bohaterów przedstawionych w iście wyniosły sposób, „Sprawiedliwość” jest albumem dla was.

Ocena: 4 nietoperki

Recenzował: kelen

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w: JUSTICE #1-12.


 



na platformie Max i w HBO
 


na PVOD

Kalendarium

Sonda

Jak oceniasz serial "The Penguin"?

Zobacz wyniki