ALL STAR WESTERN, TOM 1: SPLUWY W GOTHAM

Data wydania: 6 października 2014
Scenariusz: Justin Gray, Jimmy Palmiotti
Rysunki: Phil Winslade, Jordi Bernet, Moritat
Tłumaczenie: Brak danych
Druk: kolor, kredowy
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Ilość stron: 192
Wydawca: Egmont Polska
Wydawca oryginalny: DC Comics
Cena: 75,00 zł

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

Pierwszy tom nowej serii All Star Western, wydawanej w ramach kolekcji Nowe DC Comics, zaczyna się mocnym akcentem. Trafiamy do Gotham City z końca XIX wieku, w którym grasuje seryjny zabójca. Do miasta przybywa znany łowca nagród Jonah Hex, który ma pomóc psychologowi sądowemu Amadeuszowi Arkhamowi w wykryciu sprawcy zbrodni. Czy doktor Arkham zdoła wykorzystać szczególny rodzaj poczucia sprawiedliwości Hexa i skłonić go do pomocy policji? W krótkim czasie wspólnie odkryją, że zło zakorzeniło się w mieście głębiej, niż sięgają jego fundamenty, a to wszystko za sprawą ludzi związanych z tajemniczą Biblią Zbrodni. Później Arkham i Hex podążą śladem zaginionego dziecka. Trop powiedzie ich pod powierzchnię Gotham, w mroczne tunele budowanego labiryntu miejskiej kanalizacji. Co odkryją w niebezpiecznych czeluściach jaskiń położonych pod posiadłością Wayne’ów? Tom kończy się opowieściami o duchu z Barbary Coast nawiedzającym przestępczy półświatek San Francisco oraz historią El Diablo, demona walczącego z hordą zombie.

Spluwy w Gotham – recenzja

Jonah Hex to jeden z najbardziej „przystojnych” bohaterów w panteonie DC Comics. Polscy czytelnicy znają jego parszywą gębę jedynie z gościnnych występów w serialach animowanych i niezbyt przychylnie przyjętego filmu aktorskiego w którym główne role zagrali Josh Brolin i Megan Fox. Za sprawą wydawnictwa Egmont otrzymaliśmy pierwszy tom serii All–Star Western.

Pismo All-Star Western ukazuje się na rynku amerykańskim od 1951 roku, czyli od czasów gdy historie o facetach w trykotach praktycznie zniknęły z rynku. Ludzi o supermocach w tamtym okresie zastąpili między innymi pionierzy zdobywający dziki zachód. Pismo wydawane było z przerwami do roku 1972. Jonah Woodson Hex pojawił się na jego łamach na przełomie lutego i marca 1972 roku, aby na stałe wpisać się w uniwersum DC. W latach osiemdziesiątych postać ta doczekała się własnej serii zakończonej po 92 numerach. Postać Hexa ma szczęście do twórców, jego ojcami byli John Albano i Tom DeZuinga, legendarni scenarzyści i rysownicy komiksów grozy i fantasy z lat 50. i 60. W roku 1985 postać łowcy nagród odświeżył Mark Texsiera. Trzecia seria All–Star… wystartowała wraz z Nowym DC w 2011 roku. Jest to jedna z niewielu serii w ramach New 52, chwalonych zarówno przez czytelników jak i krytyków. Cieszy więc, że polski wydawca podjął ryzyko jej wydania.

Na tom Spluwy w Gotham składają się cztery opowieści. Pierwsze dwie powinny przypaść do gustu miłośnikom Batmana. Jonah Hex przybywa do XIX – wiecznego Gotham City, które za sprawą rysunków Moritata wygląda bardziej obskurnie niż współcześnie. Kolory Gabriela Bautista świetnie współgrają z wizją rysownika. Scenariusze Jimmiego Palimiotti i Justina Graya, pełne są nawiązań do współczesnej mitologii Batmana jak i całego DC. Odkrywanie ich jest dla czytelnika czystą przyjemnością. Narratorem dwóch pierwszych opowiadań jest Amadeusz Arkham, pionier psychologii kryminalnej. To z jego relacji poznajemy szorstkiego i brutalnego Hexa. Najemnik dzięki takiemu zabiegowi jawi się czytelnikom jako postać wieloznaczna, szorstka i brutalna, to taki Millerowski Batman w mundurze konfederatów. Jonah Hex dobrze strzela i jest mocny w gębie. Amadeusz Arkham nie pochwala metod łowcy głów, ale zrządzeniem losu panowie muszą wspólnie rozwiązać zagadkę rzeźnika z Gotham i porywacza dzieci. Trzony fabuł obu opowieści nie są może zbyt oryginalne, ale świetnie łączą się z mitologią nowego DC splatając wielowątkową fabułę wciągającą czytelnika w wir zdarzeń. Po za tym duet Hex i Arkham jest świetnie napisany.

Kolejne dwie opowieści, to krótkie nowele w duchu klasycznego All–Star Western. W pierwszej historii poznajemy El Diablo, demonicznego mściciela walczącego z hordą Zombie. Palimiotti i Justin Gray sięgnęli po kolejnego klasycznego bohatera westernowych komiksów z lat siedemdziesiątych. Lazurus Lane w odświeżonej wersji to mistyk opętany przez demona. Jeżeli zastanawialiście się jak wyglądałaby Noc żywych trupów Georga A. Romero w westernowej dekoracji, to ta opowieść po części zaspokoi waszą ciekawość.

Historia zamykająca ten album wprowadza do świata DC Ducha z Barbary Coast. Postać tajemniczej mścicielki jest autorskim pomysłem scenarzystów recenzowanego tomu. Jeżeli lubicie silne i tajemnicze kobiety, budzące strach w sercach przestępców, to ta opowieść przypadnie wam do gustu. Zwłaszcza, że społeczność Azjatów w Westernach, to temat ciekawy, ale marginalizowany w amerykańskiej kulturze popularnej, a postać kobiety „ducha” wyłamuje się z tego schematu.

Album All-Star Western: Spluwy w Gotham, to pozycja, którą każdy miłośnik mitologii Batmana powinien mieć na swojej półce. Jest to rozrywka na wysokim poziomie, z powodzeniem odświeżająca stare westernowe schematy. Warto czekać na kolejną wizytę w XIX wiecznym Gotham!

Ocena: 5 nietoperków

Recenzował: Bullet

Wydanie powstało na podstawie komiksu: ALL-STAR WESTERN VOL. 1: GUNS AND GOTHAM.


 



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium

Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki