Miesiąc wydania: sierpień 1995 [NR 57]
Format: B5
Papier: offsetowy
Oprawa: miękka
Okładka: Kelley Jones
Ilość stron: 52
Druk: kolor
Tłumaczenie: Katarzyna Rustecka
Liternictwo: Magda Król
Redakcja: Marcin Rustecki
Wydawca: TM-Semic
Wydawca oryginalny: DC Comics
Twoja ocena:
loading...
„Zaproszenie na herbatkę” (Crossed Eyes and Dotty Teas)
Scenariusz: Doug Moench
Rysunki: Norm Breyfogle
Kolor: Adrienne Roy
Jeden z pierwszych uciekinierów – Mad Hatter (Szalony Kapelusznik) zaczyna działać. Zdaje on sobie sprawę, że ktoś, kto go uwolnił z Arkham miał w tym zapewne jakiś cel, postanawia więc dowiedzieć się czegoś więcej o swoim „dobroczyńcy”. Przypina, więc nadajnik do tresowanego sokoła Birda (jednego z pomocników Bane’a) co nie wzbudza zachwytu samego Bane’a. Trochę później Mad Hatter „zaprasza” Batmana i Robina na herbatkę, na której będą też inni uciekinierzy z Gotham. Wręcza on im kapelusze, które zmieniają ich w bezwolnych sługów. Jeden z szaleńców – Film Freak otrzymuje misje wyśledzenia Bane’a. Równocześnie na „przyjęcie” docierają Batman i Robin. Bez większego trudu pokonują wszystkich szaleńców i udaje im się uniknąć śmiertelnej pułapki Mad Hattera. Chwilę po zakończeniu walki słyszą dzięki nadajnikowi w kapeluszu Film Freaka jak Bane brutalnie zabija wysłannika Mad Hattera, zapowiadając Batmanowi, że będzie następny w kolejce po śmierć!!
„Poloneza czas zacząć”… a tak na serio tym właśnie numerem rozpoczynamy podróż, która biegnąc przez pojedynki z niezliczonymi szaleńcami uwolnionymi z Arkham, zawiedzie Batmana na skraj załamania, a potem już tylko Bane zwieńczy swoje „dzieło” łamiąc go. Oto początek sagi Knightfall – upadku Mrocznego Rycerza. Pierwszym „zawodnikiem” stającym do pojedynku z Batmanem został Mad Hatter – Szalony Kapelusznik, psychopatyczny fan książki Lewisa Carrola. Jako nieliczny z przeciwników Nietoperza, Mad Hatter trzyma poziom i jest autentycznie dla niego groźnym i niebezpiecznym przeciwnikiem. Całość okraszona rysunkami Norma Breyfogle, robi całkiem niezłe wrażenie. Norm powraca na kilka numerów do tradycyjnych serii o Batmanie. Ilustracje te różnią się od tych, które mogliśmy podziwiać w serii Shadow of the Bat – są bardziej zachowawcze, „mieszczą się” w ramkach kadru i nie towarzyszy im niestety „niepłaski kolor”. Mimo wszystko fajnie się to ogląda. W końcu to jednak Norm.
„Kukiełki” (Puppets)
Scenariusz: Chuck Dixon
Rysunki: Norm Breyfogle
Kolor: Adrienne Roy
Brzuchomówca, rozdzielony z Scarface’em, który leży w policyjnym depozycie, tworzy kolejnego swego pomocnika – Pana Skarpetę. Razem postanawiają odszukać i uwolnić Scarface’a. Wkrótce dołącza do nich Amygdala – ograniczony umysłowo szaleniec o potężnej sile. Razem zaczynają „rozrabiać” w mieście starając się wpaść na ślad Scarface’a. Oczywiście ich tropem rusza wyczerpany Batman. Stosunkowo szybko udaje mu się ich odnaleźć i unieszkodliwić jednak, kiedy walczy z Amygdalą, Brzuchomówca ucieka. Tymczasem Robin staje oko w oko z pomocnikiem Bane’a – Birdem. Pomimo, że walka jest dość wyrównana, Robin zaczyna tracić przewagę. Jego życie ratuje Bane, który wzywa Birda do siebie…
Nie wszyscy przestępcy, uwolnieni z Arkham, są tak świetnie zorganizowani jak Mad Hatter. Wielu z nich, zaskoczonych tym niespodziewanym prezentem ze strony Bane’a, początkowo nie wie, co z sobą począć. To „zabłąkanie” jest szczególnie widoczne u człowieka pozbawionego swojej drugiej osobowości, upersonifikowanej pod postacią drewnianej kukiełki, bez której ten nie wie, co ma począć. Na scenę wkracza… Brzuchomówca! Ten niepewny siebie człowiek szybko znajduje kogoś, kim mógłby się posłużyć w poszukiwaniach swojego drewnianego partnera – Scarface’a. Amygdala to też swoją drogą kawał drewna, a konkretnie kołek. Mimo wszystko świetnie nadaje się do manipulacji. Batman tym razem nie ma do czynienia z wyszukanymi intrygami, tylko musi zmierzyć się z dziką furią Amygdali. Oto kolejny gwóźdź do trumny Nietoperza.
Numer powstał na podstawie komiksów: BATMAN #492 (wczesny maj 1993), DETECTIVE COMICS #659 (wczesny maj 1993). Okładka pochodzi z BATMAN #492.