BATMAN 5/1995

Miesiąc wydania: maj 1995 [NR 54]
Format: B5
Papier: offsetowy
Oprawa: miękka
Okładka: Sam Kieth
Ilość stron: 52
Druk: kolor
Tłumaczenie: Katarzyna Rustecka
Liternictwo: Paweł Tomaszek
Redakcja: Marcin Rustecki
Wydawca: TM-Semic
Wydawca oryginalny: DC Comics

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

„Kowadło wojny” (The Anvil of War)

Scenariusz: Chuck Dixon
Rysunki: Michael Netzer
Tusz: Scott Hanna
Kolor: Adrienne Roy

Psy Wojny bez większego problemu zmuszają kolejny gang do dołączenia do ich armii. Podczas walki, w którą zamieszał się także Batman, mylnie bierze on Generała za niewinną ofiarę gangów i ratuje mu życie. Chwilę później chłopiec odwdzięcza się mu ogłuszając go i zrzucając z dachu. Dochodzi do wniosku, że zagrożenie ze strony Batmana było przesadzone. Wkrótce czeka na niego kolejna miła wiadomość. Gang Czarnej Maski najwyraźniej zawiesił działalność za jego przywódca zniknął bez śladu. Teraz do zrealizowania planu pozostała tylko jedna, najtrudniejsza część. Ostatnia bitwa – z policją. Jeśli Generał wygra tą bitwę, wygra też całą wojnę. Tymczasem Batman, w przebraniu lumpa stara się podsłuchać na ulicy coś co może doprowadzić go do Generała. Wreszcie trafia do jego opustoszałej kryjówki i dostrzega tam przygotowany plan… ataku na komendę policji!!

Kolejna część trylogii o maniakalnym dziecku, którego nie zadowala już zabawa plastikowymi żołnierzykami. Nie, on chce mieć własną żywą armie, która ma przynieść mu sławę, jako zdobywcy Gotham City. „Generał” już okrzepł, formując swoje legiony złożone z oprychów. Wyrusza więc na wojnę z innymi gangami, które pokonuje bez większych problemów. Batman przez większość historii jest tłem dla popisów „żołnierzyka, który zbyt długo siedział w suszarni” – swoją drogą, to chyba jedyny ciekawy tekst z całej trylogii. Niestety, zbyt łatwo scenarzysta daje na tacy „Generałowi” właściwie wszystko co chciał. Batman zaskakująco szybko zostaje przez niego wyeliminowany, chwilowo na szczęście. Komiks jest preludium, przed Knightfallem, pokazującym nam słabość Mrocznego Rycerza, który jest w stanie dostać po uchu nawet od takiego „Generała”.

Ocena: 2 nietoperki

„Oblężeni” (Besieged)

Scenariusz: Chuck Dixon
Rysunki: Tom Mandrake
Tusz: Scott Hanna
Kolor: Adrienne Roy

Generał prowadzi swoich „żołnierzy” do ostatecznej bitwy. Dzięki zaskoczeniu udaje im się dość sprawnie opanować posterunek policji. Niestety od tego momentu wszystko zaczyna się sypać. Pojawia się bowiem Batman i dość skutecznie niweczy większość przygotowanej strategii Generała. Wreszcie jego żołnierze zaczynają powoli tracić przewagę. Generał postanawia, że nie ma sensu ciągnąć tej walki, gdyż jest skazana na niepowodzenie. Zatem dyskretnie „wycofuje się na z góry upatrzone pozycje”. Jednak Batman drugi raz nie popełnia tego samego błędu. Tym razem wie dokładnie, że to ten niepozorny chłopak stoi za całą tą aferą i udaremnia jego ucieczkę. Chłopiec trafi do więzienia pod zarzutem morderstwa. Tymczasem Bane, który od kilku tygodni obserwuje uważnie poczynania Batmana dochodzi do wniosku, że trzeba poddać bohatera trudniejszym testom, które pozwolą zaobserwować pełnię jego możliwości. A Batman po powrocie do domu wygląda na zupełnie wyczerpanego…

Ostatnia część trylogii. Po prawdzie, ktoś spodziewał się innego zakończenia? Nie, naprawdę nikt? Więc tak – Batman w końcu ogarnia się i po raz kolejny pokonuje zbira klasy B. Jedynym plusem tej części historii jest pojawienie się Bane’a i jego ekipy. Jest to złowroga wróżba tego co w przyszłości ma spotkać Mrocznego Rycerza, który coraz gorzej się czuje.

Michael Netzer – chociaż to nie wybitny rysownik, bez trudu pobił Toma Mandrake’a, rysownika który być może ma jakąś wizje komiksu o Batmanie, którego widziałby w mocnych plamach czerni, co miałoby budować mroczny nastrój całości opowieści. Problem polega na tym, że Mandrake ma zbyt ubogi warsztat jako rysownik na realizacje tej wizji.

Ocena: 1,5 nietoperka


Numer powstał na podstawie komiksów: DETECTIVE COMICS #655 (styczeń 1993), DETECTIVE COMICS #656 (luty 1993). Okładka pochodzi z DETECTIVE COMICS #655.


 



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium

Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki