DETECTIVE COMICS #38

Tytuł historii: Anarky, Part 2
Miesiąc wydania (okładka): Marzec 2015 (USA)
W sprzedaży od: 07.01.2015 (USA)
Scenariusz: Brian Buccellato
Rysunki: Francis Manapul
Okładki: Francis Manapul; Ethan Van Sciver, Marcelo Maiola; Josh Middleto,
Kolor: Brian Buccellato
Liternictwo: Jared K. Fletcher
Ilość stron: 32

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

Mieszkańcy Gotham zdecydowali – i teraz Anarky szaleje po ulicach!

Wykorzystując specjalną piankę Batmanowi udaje się zabezpieczyć budynek, tak, że nikt nie ginie.

Anarky wprowadza drugi akt swojego planu. Mieszkańcy Gotham przed drzwiami swoich mieszkań znajdują prezenty zawierające maski. Wcześniej złoczyńca usunął z systemów komputerów wszelkie cyfrowe informacje o obywatelach miasta, w tym te dotyczące kont bankowych i akt policyjnych. Teraz wszyscy mieszkańcy są wolni i mogą zacząć nowe życie.

Podczas telewizyjnego programu radny Sam Young, obecną sytuację wykorzystuje by zaistnieć i w przyszłości zająć miejsce burmistrza Hardy’ego. Po wywiadzie z Youngiem chce porozmawiać Harvey Bullock, ale polityk nie ma na to ochoty omawiać swoich powiązań z Lesterem, oraz o spraw zaginionych dzieci.

Matches Malone odnajduje Lonniego zwanego Moneyspider, który jest jedynym hakerem, któremu udało się włamać do Wayne-Tech. Chłopak jednak nic nie wie na temat działań Anarky’ego. Później bohater składa wizytę Mad Hatterowi, od którego chce się dowiedzieć więcej na temat dzieci znalezionych w jeziorze ale niczego nie udaje mu się ustalić.

W nowej rzeczywistości Gotham część osób postanowiło wykorzystać nowy start, i napadli na bank. Dopiero interwencja Batmana pozwala zapanować nad sytuacją. Jednemu z bandytów udaje się jednak uciec i porwać policyjny radiowóz z detektyw Yin w środku. Po pościgu dochodzi do tragedii. Kiedy do uciekającego bandyty strzela Yin i trafia w będącego w złym miejscu i złej porze nieuzbrojonego Lonniego, który był tak samo ubrany jak rabuś.

Autor: Q



Solida druga część historii z Anarky’m. W Gotham zapanowała prawdziwa anarchia, czego po głównych łotrze można było oczekiwać. Niestety sposób i stwierdzanie, że zrobił to wszystko wymazując informacje z systemów komputerowych jest naiwnym pomysłem. Nawet jeśli udało mu się shackować bazy danych, to cały czas pozostają jeszcze kopie zapasowe, czy zwykła papierowa dokumentacja. Czyli nie jest to do końca nowy start.

Końcówka, w której trafiony kulą zostaje Lonnie, też zgrzyta, bo nagle wszyscy stoją i padają oskarżenia, że to policja zabiła niewinnego chłopaka, albo Batman, a nikt nie ściga rabusia, przez którego doszło do tragedii.

Chociaż jest kilka zgrzytów, to oprócz tego mamy interesującą historie a tożsamość Anarky’ego pozostaje nieznana. Na dodatek nawet jakby się wydawało zamknięty wątek z Mad Hatterem okazuje się otwarty, a oprócz anarchii pozostaje kwestia zabitych dzieci. Jest interesująco i jak zawsze w przypadku duetu Buccellato-Manapul pięknie pod względem graficznym, czego efekt jest jeszcze bardziej spotęgowany poprzez zimową aurę.

Ocena: 4 nietoperki

Autor: Q



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium

Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki