Tytuł historii: We Have Blood on our Hands
Miesiąc wydania (okładka): Styczeń 2012 (USA)
W sprzedaży od: 02.11.2011 (USA)
Scenariusz: Judd Winick
Rysunki: Ben Oliver
Okładka: Ben Oliver
Kolor: Brian Reber
Liternictwo: Carlos M. Mangual
Ilość stron: 32
Twoja ocena:
loading...
11 lat temu. Generał Keita jest zdziwiony faktem, że zwykły atak na małą wioskę mający na celu rekrutację został zaskoczony przez zasadzkę mocno uzbrojonych ludzi. Zostaje jednak uspokojony przez żołnierza, który zdaje mu relację, że atak przebiegł pomyślnie zwłaszcza dzięki dwóm chłopakom, braciom, go prowadzącym, których ludzi nazywają The Dragonflies. Żołnierz uznaje, że chłopcy są ponad swój wiek i wychwala ich skuteczność w boju, jednak zaznacza, iż potem zaszedł pewien incydent z nimi związany. Mówi zaciekawionemu generałowi, że kiedy reszta składu zaczęła dobierać się do kobiet dwaj bracia zabronili im się do nich dotykać, tak jak i do dzieci z wioski. Ich przywódcy i inni chłopacy biorący udział w akcji starali się ich powstrzymać, ale bracia pobili ich wszystkich, prawie pięćdziesiąt osób. Generał Keita każe ich do siebie przyprowadzić i pyta o imiona. Młodszy to Isaac, a starszy – David Zavimbe.
Teraz. David Zavimbe jako Batwing walczy z Massacrem i mimo, iż walka jeszcze się na dobre nie zaczęła, to on już tak czuje potężne zmęczenie bijąc się z zabójcą trzydziestu sześciu osób, w tym jednego z superbohaterów z grupy The Kingdom. Batwing nie czuje się na tyle dobrze, żeby widzieć siebie jako zwycięzcę pojedynku, jednak pamiętając słowa Batmana wie, że wcale nie musi wygrywać, potrzebuje jedynie szybko ją zakończyć, bo tak naprawdę jest na misji ratunkowej – musi uratować Thunder Falla. Gdy zrzuca z wysokości Massacre’a, przez radio odzywa się do niego Matu Be, który obudził się w The Haven i chce wiedzieć, gdzie David się udał. Gdy ten mu odpowiada, Matu mówi, że zawiadomi główny szpital w Tinashy, gdzie David powinien szybko zanieść rannego Thunder Falla. Kiedy Batwing pomaga emerytowanemu superbohaterowi wstać i nakłada na jego kikut bandaż w płynie, atakuje go Massacre krzycząc, że Thunder nie zasługuje na nic innego niż śmierć. Batwing odpowiada, że nikt nie zasługuje na śmierć i razi przeciwnika prądem powalając go na ziemię. Gdy wykończony podnosi odciętą rękę Thunder Falla, by w szpitalu przyszyli mu ją z powrotem, Massacre atakuje po raz kolejny mówiąc, że Batwing będzie potrzebował więcej, żeby go pokonać. Ten nie ma już siły, a jego pierś rozdziera ogromny ból. Po zadaniu kilku ciosów Massacre celuje swoją maczetą w jego głowę, by zadać ostateczny cios, ale zostaje uderzony wiązką prądu, którą wytworzył Thunder Fall broniąc Batwinga. Powalając napastnika mówi, że on musi żyć, by ratować ludzi, bo jest bohaterem, jak on sam kiedyś. Tuż po tym sam mdleje.
Mimo zmęczenia, braku sił i bólu z racji rany zadanej przez Massacre’a Batwing odnajduje w sobie trochę energii i zabiera nieprzytomnego Thunder Falla do szpitala. Gdy lekarze zajmują się rannym starając się utrzymać go przy życiu, Batwing łamiącym się głosem pyta się go czemu Massacre postanowił zapolować na członków The Kingdom, najpierw Earth Strike’a, a teraz właśnie Thunder Falla i czy inni też są zagrożeni. Thunder ledwo odpowiada, że tak, że wszyscy z nich są w niebezpieczeństwie. Batwing dopytuje dalej, mimo sprzeciwu doktorów, ale Thunder Fall odgania ich prądem, bo sam chce powiedzieć o wszystkim. Mówi, że Massacre ich ściga, bo zna prawdę, wie co The Kingdom zrobili. Batwing pyta się, co takiego zrobili, Thunder odpowiada, iż zdradzili ich wszystkich, całą Afrykę, przez nich zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, The Kingdom ma na swoich rękach krew ich wszystkich i dlatego zasługują na śmierć. Wtedy serce Thunder Falla przestaje bić i gdy lekarze starają się go dalej ratować, Batwing uświadamia sobie, że nie udało mu się ocalić już kolejnego bohatera.
Jest akcja, a także dowiadujemy się więcej, czego trochę brakowało mi w #2 – no ale przecież od razu wszystkiego scenarzysta nam nie wyjawi, więc nie ma co narzekać za bardzo. Ale tutaj mamy informacje na temat głównego bohatera, który walkę ma najwidoczniej we krwi (ciekawi mi czy jego kolega z pola walki z początkowej retrospekcji odegra swoją rolę w tej serii, jeśli już tego nie robi jako…), dlatego rola Batwinga to dla niego nie pierwszyzna; wiemy także więcej o motywach Massacre’a, które łączą się z przeszłością grypy The Kingdom, która najwidoczniej nie jest taka piękna jak można się było tego spodziewać, co przyznaje Thunder Fall, więc Massacre może mieć trochę racji po swojej stronie… Szczerze powiedziawszy, jest to naprawdę ciekawa seria jak do tej pory i bardzo chciałbym się dowiedzieć o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi i jak potoczą się dalej losy samego Batwinga.