Tytuł historii: New Friends, Old Ghosts
Miesiąc wydania (okładka): Maj 2016 (USA)
W sprzedaży od: 09.03.2016 (USA)
Scenariusz: James Tynion IV
Rysunki: Freddie E. Williams II
Okładki: Freddie E. Williams II; Kevin Eastman i Tomi Varga
Kolor: Jeremy Colwell
Liternictwo: Tom Napolitano
Ilość stron: 32
Twoja ocena:
loading...
W sytuacji w której Żółwie mogą nigdy nie powrócić do swojego wymiaru, wszyscy starają się normalnie egzystować w rezydencji Batmana. Wszyscy, oprócz Rafaela, który jest wrogo nastawiony do osoby Batmana. Bruce zabiera sceptycznego Żółwia na przejażdżkę do Alei Zbrodni, aby opowiedzieć Rafaelowi historię, dzięki której narodził się zamaskowany mściciel.
Azyl Arkham, Doktor Mahreen Zaheer bezskutecznie próbuje dowiedzieć się czegoś od żołnierzy Klanu stopy. Niestety, całodniowe próby dotarcia do psychiki nowych pacjentów nie przynoszą rezultatu. Joker widząc, że zamyślona przechodzi koło jego celi zaczepia kobietę pytając o jej nowych przyjaciół. Szalony clown prosi ją, aby wypuściła go z celi i zdradziła swoje tajemnice. Złoczyńca jest bardzo podekscytowany i z chęcią zabije kilku strażników. Młoda lekarka traci cierpliwość i nakazuje aby pielęgniarze zwiększyli Jokerowi dawkę leków. Książę zbrodni krzyczy za odchodzącą, aby nie uciekała bo przyjęcie dopiero się zaczyna.
Rezydencja Wayne’ów. Alfred odbiera od dostawcy kolejne pudełka pizzy. Michelangelo wykorzystuje poręcze schodów jako rampę do ewolucji deskorolkowych i niechcący wpada na lokaja, który rozsypuje pudełka z pizzą. Wesoły Żółw przeprasza Alfreda za to co się stało, zauważa także, że przysmak wciąż jest ciepły. Tymczasem w Jaskini Batman i Leonardo ćwiczą sztuki walki pod okiem mistrza Splintera. Donatello w tym czasie podekscytowany analizuje holograficzne akta spraw na Batkomputerze. Żółwia niepokoi sytuacja w jakiej znalazł się z mistrzem i braćmi. Mroczny Rycerz próbuje także namierzyć Shreddera i czeka na informacje od Cyborga na temat analizy Żółwiego DNA. Michelangelo i Alfred przynoszą pizzę. Wojownicze Żółwie częstują Batmana swoim ulubionym przysmakiem. Wesoła atmosfera nie podoba się Rafaelowi. Porywczy Żółw wytyka Batmanowi, że bawi się w mściciela chowając się za kostiumem. Jest samolubny i nie robi nic, aby pomóc przybyszom w powrocie do domu. Wściekły zrzuca temblak z kontuzjowanej ręki i oznajmia, że wychodzi poszukać ratunku na własną rękę.
Kryjówka Ra’s al Ghula. Ras zaczyna się niecierpliwić bo nie wie co zamierza Shredder. Złoczyńca z innego wymiaru oznajmia, że już wkrótce przez portal przybędą posiłki z amunicją. Portal zostaje uruchomiony, przechodzi przez niego tajemnicza postać w masce hokejowej. Kilkoma uderzeniami powala na podłogę kilku wojowników Shreddera i oznajmia, że nazywa się Casey Jones i przebył całe multiversum by ratować swoich przyjaciół.
Do moknącego w strugach deszczu Rafaela podjeżdża Batman i prosi aby wsiadł do Batmobilu. Żółw dalej dąsa się na Mrocznego Rycerza. Batman chce mu zdradzić tajemnicę, o której nie powiedział jego braciom. Obaj bohaterowie dojeżdżają do Alei Zbrodni gdzie Batman opowiada wojowniczemu gadowi o śmierci swoich rodziców. Poruszony historią Ralf czuje się winny, że wyładował swój gniew na Batmanie. Mroczny Rycerz nie zamierzał wzbudzić w Żółwiu poczucia winy, zrozumiał jednak, że pomimo różnych doświadczeń walczą o sprawiedliwość. Walka ta wygląda nieco inaczej w każdym z wymiarów. Tymczasem w jaskini Batkomputer wykrywa duże źródło mocy w dokach. Alfred niezwłocznie powiadamia o tym fakcie Batmana. Trójka pozostałych braci, mimo protestów Alfreda, pożycza jeden z Batmobilów i rusza do doków. Wojownicze gady docierają na miejsce przed Batmanem i Rafaelem. Na podłodze leży pobity Casey. Michelangelo pyta przyjaciela co się stało? Chłopak nie potrafi dokładnie powiedzieć. Pamięta tylko, że Shredder i Ra’s zabrali ze sobą pięć kanistrów z mutagenem, które wraz z Caseyem przedostały się do ziemskiego wymiaru. Wspominali także o miejscu zwanym Azyl Arkham. Złoczyńcy stanęli u bram Azylu mając ze sobą kanistry z tajemniczą substancją.
Crossover pomiędzy Batmanem a Żółwiami Ninja fabularnie robi się coraz ciekawszy. Już na początku zeszytu pojawia się Azyl Arkham, a co za tym idzie Joker. Relacje Batmana z Żółwiami zostają pogłębione, a obrońca Gotham wcinający pizzę to jeden z kilku niezapomnianych momentów w komiksach z Nietoperzem. Jest kilka komediowych scen. Jest też przypomnienie śmierci rodziców Bruce’a, tym razem w trochę innym kontekście niż zazwyczaj. Jednak największe zaskoczenie stanowi pojawienie się w świecie Batmana Caseya Jonesa. Ostatnia strona tego numeru sugeruje nam wielką katastrofę z udziałem największych psychopatów z Arkham. Mam nadzieję, że wielka bitwa pomiędzy drużyną Batmana, a złoczyńcami będzie scenariuszowo trzymała poziom, bo o świetne rysunki się nie obawiam.