Tytuły historii: Castle of Cards, Judgment
Miesiąc wydania (okładka): Marzec 2013 (USA)
W sprzedaży od: 16.01.2013 (USA)
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Greg Capullo; Jock
Okładki: Greg Capullo, FCO
Kolor: FCO Plascencia; Dave Baron
Tusz: Jonathan Glapion
Liternictwo: Richard Starkings, Comicraft’s Jimmy Betancourt; Taylor Esposito
Ilość stron: 40
Twoja ocena:
loading...
Kontynuacja “Death of the Family”!
W Arkham Asylum Batman musi zmierzyć się z Jokerem, kiedy plan szaleńca zostaje wreszcie ujawniony. Wszystko to prowadzi do przerażającej konkluzji w “Batman #17″.
W dodatkowej historii, w samym środku ataku Jokera na Batmana i jego sojuszników, poznaj sekret, który rozpoczął przerażającą podróż Księcia Zbrodni.
„Castle of Cards”
Scenariusz: Scott Snyder
Rysunki: Greg Capullo
Kolor: FCO Plascencia
Tusz: Jonathan Glapion
Liternictwo: Richard Starkings, Comicraft’s Jimmy B
W celach Arkham Asylum Batman odnajduje strażników przebranych w kostiumy nietoperza i klauna, którzy są zmuszani do brania udziału w szaleńczej rozgrywce Jokera. Spodziewając się, że złoczyńca musi wszystko nadzorować z prywatnych pomieszczeń Jeremiaha postanawia tam jak najszybciej dotrzeć. Po drodze jednak napotyka nie tylko płonącego konia, ale także „rycerskie” oddziały Jokera. Mający znaczącą przewagę zbiry są jednak bezradni wobec Batmana, któremu udaje się odeprzeć ich atak i dosiąść konia. Na jego grzebiecie dociera do kolejnego pomieszczenia, w którym prezentowane są królewskie gobeliny sporządzone przez Dollmakera z różnych części ciał.
Na drodze Batmana stają też Mr. Freeze, Clayface i Strach na wróble, z którymi rozprawia się błyskawicznie. Co nawet zaskakuje Jokera. Jednak, kiedy Bruce wysadza w powietrze drzwi do centrum dowodzenia Arkham, ku swojemu zaskoczeniu na miejscu nie zastaje tylko błazna Jokera, ale także jego dworską świtę w postaci Pingwina (duchowny), Riddlera (strateg) i Two-Face’a (sędzia), a także czwórkę osób przebranych w kostiumy Wonder Woman, Green Lanterna, Supermana i Aquamana. Mężczyzna przebrany za bohatera Metropolis zostaje zmuszony przez Jokera do wyciagnięcia uwięzionego w skale miecza w postaci piły mechanicznej. Porażenie prądem skutecznie go zabija i kiedy Wonder Woman ma być następna, Batmanowi udaje się wyważyć metalowe drzwi, które skutecznie, zastawione przez różne meble, blokowały mu drogę. Niestety tuż po tym sukcesie od Jokera i jego pomocników odgradza go wielka krata. Żeby pocieszyć bohatera klaun prezentuje mu nagrania video pokazujące Nightwinga, Batgirl, Red Robina i Robina ciężko pobitych. Żeby mieć jakakolwiek szansę by uratować swoich przyjaciół, którzy są w rękach szaleńca Bruce musi usiądź na tronie, którym jest krzesło elektryczne.
„Judgment”
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Jock
Kolor: Dave Baron
Liternictwo: Taylor Esposito
Pingwin, Riddler i Two-Face próbują się dowiedzieć czy prąd zabił Batmana, ale Joker nie zamierza im nic mówić. Odegrali już swoje role w jego planie i nie są mu już do niczego potrzebni. Złoczyńcy nie są z tego powodu zachwyceni, ale nie mają wyjścia, kiedy szaleniec odgradza się przed nimi kratą, i tym samym zamyka ich w potrzasku.
Oswald natychmiast próbuje nakłonić Edwarda by ten wymyślił jakiś sposób na ucieczką, ale Joker przewidział to i nasączył kostium Riddlera narkotykami, które teraz go ogłuszają. Two-Face próbuje zastraszyć klauna, ale ten w ogóle nie przyjmuje się Harveyem, którego uważa za nikogo specjalnego. Droczy się z nim. Snuje przypuszczenia, że mógł zatruć jego kostium lub też przerobić jego broń tak by wystrzelone kule leciały w przeciwnym kierunku. Jednak nawet kiedy szaleniec pozwala by Two-Face przyłożył mu broń do głowy ten nie odważa się pociągnąć za spust. Jednak żeby jego towarzysze nie byli aż tak zawiedzeni, Joker prezentuje im, co też kryje się na srebrnej tacy, która czeka na Batmana.
W Batman #16 wszystko jest praktycznie na swoim miejscu. Mroczne zakątki Arkham za sprawą Jokera są jeszcze bardziej niebezpieczne niż wcześniej. Klaun pokazuje pełnię swojego szaleństwa i geniuszu. Batman postępuje zgodnie z jego planem i staje się pewnego rodzaju pionkiem w jego grze. Cała ta szaleńcza rozgrywa z królewska otoczką robi ogromne wrażenie. Jest przerażająco i niebezpiecznie i dodatkowo z kapitalnym klimatem, ale jednak do końca mnie to cały czas nie przekonuje. Takie zamieszanie w Arkham Asylum i nikt by o tym nie wiedział? Sam Batman na razie daje się wciągnąć w szaleńczą rozgrywkę, mimo że szybciej niż to przewidział Joker rozprawia się z przeciwnikami, to i tak koniec końców z własnej woli siada na krześle elektrycznym. Zaskakuje mnie również fakt, że obrazy schwytanych pomocników wręcz paraliżują Bruce’a. Przecież bohaterowie Gotham City nie raz byli w tarapatach i sobie radzili, dlaczego więc teraz miałoby być inaczej?
Takich drobnych mankamentów w całym crossoverze nie brakuje. Mimo to jest to jednak cały czas kapitalny numer z doskonałymi rysunkami Capullo, który sprawia, że Joker to prawdziwy szalony błazen. Należycie prezentują się także inni łotrzy jak Two-Face czy Mr. Freeze. Nie wątpliwe Death of the Family to jedna z lepszych historii o Jokerze, ale biorąc pod uwagę, że od poznania zakończenia dzieli nas tylko jeden numer, to wydaje się, że wiele rzeczy nie zostanie wyjaśnionych. Dowiemy się zapewne, co skrywa przerażająca srebrna taca, co stało się z Alfredem, ale wątpię byśmy się do końca dowiedzieli jak to wszystko udało się klaunowi przeprowadzić. Zamiast budowy doskonałego klimatu, zachwycającej warstwy graficznej przydałyby się, chociaż minimalne wyjaśniania, a tak wydaje się, że od dłuższego czasu o nie przybliżamy się zbytnio do poznania tajemnic Death of the Family.