| O GRZE | RECENZJE | GALERIA | MEDIA | SOLUCJE | TIPS&TRICKS | ARTYKUŁY | PLATFORMA |


Klocek do klocka…

Myślę, że fenomenu Lego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Te niesamowite klocki, które dają nieograniczone możliwości w konstruowaniu, nadal są popularne wśród dzieci oraz starszych osób. Kreatywność nie kończy się tylko na samych zabawkach – duńska firma od końca lat 90. wydaje także gry komputerowe oparte na swoim pomyśle, a w późniejszym czasie – na bazie innych licencji. Jednym z takich przedstawicieli jest trzecia już część serii „LEGO Batman”, która oferuje jeszcze więcej niż poprzednie.

Do klockowego uniwersum zostaje wprowadzony złoczyńca Brainiac, znany ze swoich czynów polegających na zmniejszaniu miast oraz światów i ich kolekcjonowaniu. Kosmita przybywa do naszego wszechświata z podobnym zamiarem, co skutkuje rzeczą nietypową – złoczyńcy jednoczą siły razem z bohaterami, aby przeciwstawić się wspólnemu zagrożeniu.

Ten niesamowicie interesujący chwyt fabularny pozwolił twórcom dużo bardziej rozszerzyć dostępną liczbę postaci oraz tryb rozgrywki. Współpraca bohaterów i ich przeciwników nie jest częstym widokiem, a „LEGO Batman 3: Beyond Gotham” w pełni wykorzystuje ten fakt, tworząc wyjątkowe rozwiązania w prowadzeniu historii oraz rozrywki.

Najświeższa odsłona serii daje nam do dyspozycji ponad 10 różnych lokacji do zwiedzania oraz ponad 15 poziomów. Wszystko oczywiście oparte jest na znanych miejscach pochodzących prosto z DC Comics. Całość uzupełnia niesamowita liczba dostępnych postaci do grania – aż 150! Ze względu na tak wielką skalę projektu, „LEGO Batman 3” śmiało można nazwać jedną z największych produkcji pod względem adaptacji własności wcześniej wspomnianego amerykańskiego wydawcy. Wszystko to sprawia, że gracz dostaje do rąk produkt wyjątkowy – nie tylko przeżywa przygodę z Mrocznym Rycerzem w roli głównej, ale także zdaje sobie sprawę z ogromnego świata DC i tego, co on może zaoferować.

Twórcy silnie podkreślali w swoim najnowszym produkcie solidarność z obchodami 75-lecia Batmana. Możemy to obserwować między innymi przez występy postaci, czy pojazdów spośród różnych epok komiksowych, a nawet filmowych i serialowych. Szczególną uwagę poświęcono campowemu Batmanowi z lat 60. (zapewne ze względu na jego premierę na rynku kina domowego po długich oczekiwaniach) – jednym z elementów do zaliczenia dodatkowo w każdym poziomie jest uratowanie samego Adama Westa, czyli odtwórcy Mrocznego Rycerza właśnie z tego serialu.

Ze względu na wysoką liczbę przedmiotów do odnalezienia, czy postaci do odblokowania, „LEGO Batman 3” dostarczy nam wiele godzin rozrywki. Jest to zdecydowany plus, szczególnie w czasach, gdy wiele oczekiwanych produkcji posiada rozczarowującą długość gry. Żywotność tytułu zapewnią nam także dodatki w postaci paczek nowych poziomowych nawiązujących m.in. do takich produkcji filmowych jak „Man of Steel”, czy „The Dark Knight”. Do oferty DLC dodano także bohaterów znanych z drużyny Suicide Squad, których obecność w filmowej ekranizacji niedawno ogłoszono.

Produkcja ma na swoim koncie kilka minusów, jednak nie są to poważne zarzuty, gdy spojrzymy na grę całościowo. Sztuczna inteligencja naszych partnerów nadal nie jest na zadowalającym poziomie i nie są zbyt pomocni w trakcie większych batalii. Nuży także od lat wykorzystywany ten sam zestaw muzyki Danny’ego Elfmana. Nie zrozumcie mnie źle – jego kompozycje są niesamowite, jednak powtarzane w kółko od czasów pierwszej części serii „LEGO Batman” tracą na swojej sile i wyjątkowości. Gra posiada oczywiście oryginalną ścieżkę dźwiękową, lecz jest ona w zdecydowanej mniejszości.

„LEGO Batman 3” można krótko określić jako kolorową, wyśmienicie zrealizowaną laurkę dla postaci Mrocznego Rycerza. Zawiera w sobie wiele elementów, dzięki którym każdy gracz, niezależnie od wieku, znajdzie coś dla siebie. Duże znaczenie ma tutaj także specyficzne poczucie humoru towarzyszące każdej grze z serii Lego. Twórcy za każdym razem odrabiają swoją pracę domową i dobrze wiedzą, jaki żart warto wprowadzić w przygody Batmana. Dodanie do całej mieszanki rozległego świata DC Comics sprawia, że gra spełnia rolę podobną do tej, co serial animowany „Batman: The Brave and The Bold”. Gracze z całego świata mogą się przekonać o bogatej różnorodności postaci, które na niego czekają w komiksach i nie tylko. „LEGO Batman 3” jest zdecydowanie pozycją wartą polecenia i posiadania w swojej bibliotece gier. Dla fanów Mrocznego Rycerza, szczególnie tych potrafiących nadal czerpać radość z rzeczy, które ich bawiły w dzieciństwie – zakup obowiązkowy.

Plusy:

  • Humor
  • Ogromna ilość postaci
  • Znane lokacje z komiksów
  • Nawiązania do Batmana ze wszystkich mediów

Minusy:

  • Momentami nużąca muzyka

Ocena: 5 nietoperków

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu Cenega Poland.

Recenzował: kelen



na platformie Max i w HBO
 


na PVOD

Kalendarium

Sonda

Jak oceniasz serial "The Penguin"?

Zobacz wyniki