Tytuł odcinka: „KNOCK, KNOCK”
Data premiery: 28 września 2015 (USA) | (Polska)
Reżyseria: Rob Bailey
Scenariusz: Ken Woodruff
Oglądalność: 4,65 mln (w przedziale wiekowym 18-49 – współczynnik 1.6)
Twoja ocena:
[yasr_visitor_votes size=”medium”]
Po przywróceniu do służby Gordon zajmuje się sprawą ucieczki śmiertelnie niebezpiecznego więźnia z Arkham Asylum. W międzyczasie Galavan planuje swój następny ruch, podczas gdy Bruce zwraca się o pomoc do starego przyjaciela ojca, by odblokować tajemnice ukryte w jego biurze, a Nygma próbuje zaprosić Kristin Kringle (gościnnie Chelsea Spack) na randkę.
Obsada: | Gościnnie występują: | |||||
Ben McKenzie
Donal Logue Michael Chiklis Sean Pertwee Robin Lord Taylor Erin Richards David Mazouz Camren Bicondova Cory Michael Smith James Frain Jessica Lucas Chris Chalk Nicholas D’Agosto Zabryna Guevara |
detektyw James Gordon Harvey Bullock detektyw Nathaniel Barnes Alfred Oswald Cobblepot/Pingwin Barbara Kean Bruce Wayne Selina Kyle/przyszła Catwoman Edward Nygma/przyszły Riddler Theo Galavan Tabitha Galavan Lucius Fox Harvey Dent kapitan Sarah Essen |
Richard Kind
Chelsea Spack Cameron Monaghan Will Brill Stink Fisher Dustin Ybarra Thom Sesma Maria Thayer detektyw Alvarez detektyw Zeke reporterka TV |
burmistrz James Kristin Kringle Jerome Arnold Dobkins Aaron Helzinger Robert Greenwood Barthel Scottie detektyw Alvarez detektyw Zeke reporterka TV |
Uciekinierzy z Arkham dają o sobie znać zrzucając z dachu Gotham Gazzete porwanych pracowników stoczni. W międzyczasie Theo udaje się skutecznie złamać burmistrza, który, żeby pozostać przy życiu musi wypełniać jego polecenia.
Chociaż Jim Gordon wie z jak niebezpiecznymi przeciwnikami ma do czynienia, to bez pomocy Harveya Bullocka, który obecnie jest zaręczony ze Scottie Mullen, nie udałoby mu się trafić na ważny trop. Dzięki namierzeniu skradzionej ciężarówki policja w ostatniej chwili interweniuje, kiedy Jerome i reszta szaleńców planowała podpalić autobus z cheerleaderkami. O ile brawurowa akcja Jima doprowadza od uratowania dziewczyn, to nie udaje się zatrzymać żadnego z szaleńców, a jedyny, który był gotów się poddać zostaje zabity przez Tigress, która z bezpiecznej odległości obserwowała całą akcję oraz zadbała by nikt nie zdradził planów jej brata.
Wraz z odkryciem sekretnego gabinetu Thomasa Wayne’a, Alfred jest co raz bardziej zaniepokojony widząc broń, kamizelkę kuloodporną, oraz zapas krwi, dlatego poprzez zniszczenie komputera stara się nie dopuścić by Bruce poznał prawdę. Doprowadza to do sytuacji, w której lokaj zostaje zwolniony. Jednak rozłąka młodego panicza z jego wiernym przyjacielem nie trwa długo. Bruce jest teraz co prawda gotów wypełniać wszystkie polecenia Alfreda, a nawet wrócić do szkoły, ale lokaj musi naprawić komputer. W tym celu zgłasza się do Luciusa Foxa.
W kolejnym etapie wprowadzania chaosu w Gotham, Maniacy w strojach policjantów terroryzują komisariat. Jerome wszystko nagrywa kamerą, w tym śmierć komisarz Sary Essen. Podczas strzelaniny Edward zostaje postrzelony ratując pannę Kringle. Cała akcja omija Jima Gordona, który wcześniej celowo został przez Barbarę sprowokowany do opuszczenia budynku i chociaż nie brał udział w strzelaninie to i tak mocno ucierpiał, gdy został pobity przez Aarona Helzingera.
Po masakrze na komisariacie na miejscu zjawia się Bruce Wayne pragnący upewnić się że Jimowi się nic nie stało, a także Harvey Bullock, który nie ma zamiaru siedzieć bezczynnie i ma tylko nadzieje, że Scottie zrozumie jego decyzje.
„Knock, Knock” kontynuuje wprowadzanie zmian w serialu. O ile nie brakuje brutalności i zaskoczeń, to efekt nie jest tak mocny jak powinien. W akcji widzimy Maniaków, którymi przewodzi Jerome, który na każdym kroku pokazuje jak bardzo jokerowy jest. Twórcy sięgają nawet po sprawdzone schematy z filmu „Mroczny Rycerz”, mamy więc Jerome’a nagrywającego video, oraz witającego panie i panów. Poniekąd dostajemy już w gruncie rzeczy dość ukształtowanego Jokera, tylko w tym momencie wypada się zastanowić, czy takiemu szaleńcowi potrzebny będzie do czegoś Batman?
Już podczas odcinka odkrywamy, że nic nie jest nieodwracalne. Kłótnia Bruce’a i Alfreda, która prawie zaowocowała odejściem lokaja bardzo szybko zostaje rozwiązana. Jeśli komputer został rozbity, to wiadomo, że w końcu zostanie naprawiony. Znajdzie się również sposób by nakłonić Harveya do powrotu do pracy w policji. Przy tej okazji warto wspomnieć, że scenarzyści postanowili wrócić do postaci Scottie, którą w jednym z wcześniejszych odcinków Bullock uratował. Dobrze, że o niej sobie przypomniano, ale obawiam się, że przypominano sobie o niej tylko po to by pokazać szczęśliwego Harveya i wkrótce znowu o niej zapomną.
Niebezpiecznych sytuacji w „Knock, Knock” nie brakuje. Mamy porwanie autobusu cheerleaderek oraz atak na komisariat. Trudno traktować „Gotham” serio kiedy widzimy jak grupce kilku wariatów udaje się zapanować nad komisariatem i zagościć tam na dość długo by nagrać wiadomość dla mieszkańców Gotham City. Nie mówiąc już o tym, że wcześniej nikomu nie udało się ich zatrzymać ani natrafić na ich ślad mimo, że paradują w kaftanach bezpieczeństwa, żeby być jeszcze bardziej na widoku. Przynosi to skutek i chaos przez nich wprowadzony działa, ale z drugiej strony odsłania to beznadziejność policjantów, którzy najwidoczniej do niczego się nie nadają, skoro ponownie dają się zaskoczyć na swoim własnym terenie.
Przed premierą 2. sezonu zapowiedziano, że pojawi się nowy komisarz. Los Sary Essen mógłby być momentem przełomowym, ale braku tej postaci pewnie nikt nie zauważy. Tak się dzieje, jeżeli rola danej bohaterki ograniczała się tylko do wygłoszeniu kilku kwestii poparcia dla Gordona. Skoro mowa o tych, którzy odeszli to warto zwrócić uwagę, że z grona pacjentów Arkham, których uwolnił Theo też już nie wielu pozostało. Tym samym ciężko zrozumieć, czemu akurat ta grupa była mu potrzebna, może wystarczyło tylko zaangażować Jerome’a i Barbarę?
W „Gotham” oprócz poczynań Jima Gordona śledzimy też losy Bruce Wayne’a. Wygląda na to, że w tajnym gabinecie ojca, gdzie znalazła się kamizelka kuloodporna i zapas krwi, wkrótce odkryjemy pelerynę. Odrobina subtelności naprawdę by nie zaszkodziła. O ile pewne rzeczy da się przełknąć to końcowe wkroczenie Bruce’a Wayne’a na komisariat jest jakąś parodią. Nie mam zamiaru nawet się zastanawiać po co dzieciak się tam zjawia, może gdy na scenie pojawi się Nathaniel Barnes, wtedy wreszcie w GCPD zajdą zmiany na lepsze. Przy obecnym stanie policja Gotham można się tylko zastanawia jakim cudem to wszystko funkcjonuje.
Rzeczy irytujących nie brakuje, ale cały czas jest światełko w tunelu, że może będzie lepiej, oczywiście nie należy spodziewać się arcydzieła, ale może uda się wybudzić widzów ze stanu obojętności i znaleźć jedną tonację dla całości, bo kontrast pomiędzy błazenadą i pełnym powagi Gordonem jest zbyt wielki.
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- W odcinku, chociaż wymienieni w obsadzie, nie pojawiają się Robin Lord Taylor i Camren Bicondova.
- Muzyka wykorzystana w odcinku: The Gentleman’s Mood (Duke Ellington & John Coltrane).
- W komiksach Sarah Essen zabita została przez Jokera pod koniec historii „No Man’s Land”.