Tytuł odcinka: „ALL HAPPY FAMILIES ARE ALIKE”
Data premiery: 4 maja 2015 (USA) | 28 maja 2015 (Polska)
Reżyseria: Danny Cannon
Scenariusz: Bruno Heller
Oglądalność: 4,93 mln (w przedziale wiekowym 18-49 – współczynnik 1.7)
Twoja ocena:
[yasr_visitor_votes size=”medium”]


Kiedy wojna gangów w Gotham City dochodzi do punktu krytycznego, Fish Mooney idzie łeb w łeb z Maronim i Pingwinem w walce o wpływy w mieście. W międzyczasie Barbara i Leslie Thompkins spędzają czas razem po ostatnich wydarzeniach, a Bruce Wayne przeszukuje Wayne Manor w poszukiwaniu wskazówek, które mógł pozostawić jego ojciec.

Obsada:Gościnnie występują:
Ben McKenzie
Donal Logue
Jada Pinkett Smith
Sean Pertwee
Robin Lord Taylor
Erin Richards
David Mazouz
Camren Bicondova
Zabryna Guevara
Cory Michael Smith
Victoria Cartagena
Andrew Stewart Jones
John Doman
detektyw James Gordon
Harvey Bullock
Fish Mooney
Alfred
Oswald Cobblepot/Pingwin
Barbara Kean
Bruce Wayne
Selina Kyle/przyszła Catwoman
kapitan Sarah Essen
Edward Nygma/przyszły Riddler
Renee Montoya
Crispus Allen
Carmine Falcone
Morena Baccarin
Drew Powell
David Zayas
Peter Scolari
Chelsea Spack
Dashiell Eaves
James Andrew O’Connor
John Clarence Stewart
dr Leslie Thompkins
Butch Gilzean
Don Maroni
komisarz Loeb
Kristin Kringle
Kelly
Tommy Bones
oficer Griffin Katz

Do Gotham na małej łodzi pod osłoną nocy dostaje się Fish Mooney, która na brzegu poznaje Selinę Kyle.

W mieście cały czas trwa wojna gangów pomiędzy Maronim i Falcone, który ledwo uchodzi z życiem po zamachu. Kiedy Jim Gordon dowiaduje się, że władze miasta zgodziły się na ten zamach, wie że wkrótce Carmine zostanie zamordowany, a to w nim widzi jedyną szansę na zapanowanie nad światkiem przestępczym.

W szpitalu zjawiają się Oswald i Butch. Pingwin wyznaje Falcone’owi, że to on za wszystko odpowiada, a teraz zamierza osobiście zabić starego mafiosa. Nie udaje mu się tego dokonać gdyż na miejscu zjawia się Jim. Nim Gordonowi z pomocą Harveya udaje się bezpiecznie wyprowadzić Carmine’a i zatrzymanych Oswalda i Butcha musi zmierzyć, że się zabójcami Maroniego, którzy mają pozwolenie Loeba.

Oswald Cobblepot: I’m the King of Gotham!

Falcone: That was your father’s. He gave it to me a long time ago. A spur-of-the-moment birthday gift. I said no. Such a beautiful knife, and I have men with guns to protect me. He said take it. A knife is a good friend when you have no other.
Jim: You were that close.
Falcone: At one time. The point of the story, Jim–your father was the most honest men I ever met. But he carried a knife.

Bohaterowie po ucieczce udają się od bezpiecznej kryjówki Falcone’a. Nie okazuje się ona aż tak bezpieczna, gdyż na miejscu jest Fish Mooney, której udało się stworzyć nową armię, w szeregach której jest Selina Kyle. O ile Carmine, Oswald i Jim muszą liczyć się z wizją rychłej śmierci, to Harvey zawsze może liczyć na przychylność Fish.

Spotkanie z Salem Maroni, który za prezent w postaci Falcone’a, jest gotów przywrócić Mooney jej stare wpływy nie układa się zgodnie z planem. Liczne aluzje Sala, dotyczące Fish i ciągłe traktowanie jej jako tej „drugiej”, doprowadzają do tego, że Mooney decyduje się zastrzelić gangstera. W wyniku powstałego zamieszania Gordonowi i Carmine’owi udaje się uciec, ale szybko zostają znalezieni przez Selinę Kyle i resztę ludzi Mooney. Bohaterom jednak i tym razem sprzyja szczęście. Gdy Cobblepot postanawia za pomocą karabinu maszynowego rozprawić się ze swoją byłą pracodawczynią, powstałe zamieszanie ponownie umożliwia bohaterom ucieczkę.

Na dachu dochodzi do ostatecznego starcia pomiędzy Pingwinem i Fish, ale to decyzja Butcha jest decydująca. Mężczyzna cały czas będący pod wpływem prania mózgu nie jest wstanie uratować swojej ukochanej Mooney mimo, że również rani Oswalda. Ostatecznie to Pingwinowi udaje się zrzucić Mooney do morza i tym samym zostać nowym królem Gotham.



Gordon zabiera Bullocka i Carmine’a do apartamentu Barbary, gdzie panna Kean próbowała zabić dr Thompkins po tym jak wyznała jej, że sama zabiła swoich rodziców.

Po odkryciu ukrytej wiadomości w liście od Toma panna Kristen Kringle żąda wyjaśnień od Edwarda, ten jednak stwierdza, że jest to czysty przypadek. Później jednak zaczynają go nękać różne niepokojące myśli.

Falcone po ostatnich wydarzeniach stwierdza, że ma już dosyć kryminalnego światka. Zamierza opuścić Gotham i wręcza Jimowi nóż, który kiedyś otrzymał od jego ojca i stwierdza, że Gotham potrzebuje prawego człowieka, a nie kryminalisty.

Bruce po dokładnym przeszukanie gabinetu ojca w jednej z książek znajduje pilot, który jak się okazuje otwiera tajne przejście za kominkiem prowadzące do podziemi rezydencji.

Autor: Q

Bruno Heller miał interesujący pomysł, ale tylko pomysł. Odcinki, których jest scenarzystą to jedne z najsłabszych punktów 1. sezonu. Z obietnic wybuchowego finału nic nie zostaje dotrzymane. Jeden z bohaterów umiera, ale nie jest to Jim Gordon. Jeżeli oglądając serial pragniemy uśmiercić głównego bohatera, to znaczny że twórcom coś zdecydowanie nie wyszło. To jest jeden z problemów „Gotham”. Od początku nie była to produkcja na wysokim poziomie, a finał niestety tylko to potwierdza.

Mamy wojnę gangów, która tak naprawdę ogranicza się do sceny zamachu na Falcone’a. Zastanawiające jest co się stało, że taki szef mafii na końcu pozostaje praktycznie sam, gdzie jego człowiek od brudnej roboty, Zsasz. Jak już zrobili z niego zabójcę na zlecenie, to w ostatnich wydarzeniach zdecydowanie powinno się znaleźć dla niego miejsca.

Jim zgrywa chojraka i nie daje się trafić grupie gangsterów, i oczywiście wszystko chce robić sam. Falcone ma może reputacje, ale widząc jego działania, każdy stwierdzi, że jego czas już przeminął i ciężko uwierzyć, by mógł powstrzymać wojnę gangów, ale oczywiści Gordon wie lepiej.

Głupot w odcinku jest jeszcze więcej. Powraca Fish Mooney, ale nawet w najmniejszym stopniu nie wspominano nic o fakcie, że kiedy ją ostatni raz widzieliśmy została postrzelona. Miało to być tylko szokujące zakończenie jednego z odcinków, do którego później nikt nie raczył wrócić. Błyskawicznie rekrutuje nowych ludzi, a wśród nich jest Selina Kyle. Czym ich zachęciła, co im obiecała, tego rzecz jasna nikt nie raczy wyjaśnić. Być może przyszła Catwoman dała się skusić ze względu na nową fryzurę?

Biorąc pod uwagę co do tej pory przedstawiono w „Gotham” nie zdziwię się jak tajne przejście Thomasa Wayne’a doprowadzi Bruce’a, do stroju Batmana i instrukcji, jak zostać bohaterem miasta.



Jeśli liczyliście na powrót Montoyi i Allena, to nic z tego. W tym wypadku wypada współczuć aktorom, bo ich nazwiska uwzględnione są przy każdym odcinku serialu, a okazuje się, że tak naprawdę wystąpili tylko w kilku (Cartagena w 7, a Stewart Jones w 6). Wyraźnie to pokazuje, że od samego początku twórcy serialu nie mieli jednego pomysłu, co już wcześniej potwierdziła postać pani doktor, przyjaciółki Allena, którą w pierwszych informacjach prasowych miała być Leslie Thompkins.

Nie ma nawet co gdybać, co by było, gdyby „Gotham” miał mniejszą liczbę odcinków. Zmniejszyłaby się liczna głupot, ale i tak nie byłby to serial na który warto poświecić większą uwagę. W chwili obecnej nie widzę też by w 2. sezonie miałoby tu się coś zmienić. Już zapowiedzi sugerujące początki Jokera zwiastują, że twórcy chwytają się ostatniej deski ratunku. Szalony klaun zawsze wzbudza zainteresowanie. Jasnych punktów ta produkcja ma nie wiele. Pingwin jako nowy król Gotham, może pomoże, ale zrobienie z Edwarda Nygmy świra to kolejny tani chwyt, pokazujący, że tak naprawdę scenarzyści nie mają pojęcia co robić z bohaterami, a ich pomysły nadają się do telenoweli, czego najlepszym dowodem jest jak Butch po praniu mózgu stał się sterowaną maskotką, a przecież w ostatnich odcinkach nic nie sugerowało, że nie podejmuje on suwerennych decyzji.

Pamiętajmy jeszcze o Barbarze, która wyznaje co się stało w domu jej rodziców. Po tym jak przyznała się do zabójstwa rodziców, spełnia chyba wszystkie warunki by trafić do Arkham Asylum. Zastanawia mnie tylko fakt, jak to jest, że dr Thompkins jest specjalistką od wszystkie, lekarka, koroner a teraz jeszcze po jednym szkoleniu bawi się w psychiatrę. Co jak pokazano w odcinku nie jest jej mocną stroną, gdyż połapała się jak niebezpieczna jest panna Kean.



Akcji w odcinku nie brakuje, ale niestety zamiast trzymającej w napięciu mamy bardziej parodię i komedię. Sal n-ty raz, obrażający Fish, aż się prosił o kulkę. Chociaż trzeba przyznać, że jego śmierć jest zaskoczeniem. Pokazuje to też, że nie wszyscy bohaterowie znani z komiksów mogą doczekać pojawienia się Batmana. Nie najlepiej też wypada starcie Pingwina z Fish, a ciągłe wpadanie Gordona i Carmine’a w pułapki, to już prawdziwa komedia.

Przez cały sezon poruszono wiele kwestii, ale praktycznie żadne z nich nie zostały rozwiązane. Poszczególne śledztwa były przeciętnie, a zabrakło też głównego wątku, który przewiałby się przez cały sezon.

Jada Pinkett Smith zapowiedziała, że raczej nie powróci w 2. sezonie. David Zayas też nie, i Johna Domana też pewnie nie zobaczymy. Wygląda to tak jakby doświadczeni aktorzy przy pierwszej sposobności postanowili pożegnać się z tą produkcją bez żalu. Nawet pojawia się luka by postać Harveya Bullocka mogła odejść, ale jego strata mogłaby do końca dobić cały serial.

„Gotham” ma swoje dobre strony, ale Pingwin wykrzykujący, że jest królem Gotham może być zwiastunem, że cała produkcja pójdzie szybko na dno jak Titanic.

Ocena: 2,5 nietoperka

Autor: Q

CIEKAWOSTKI I UWAGI:

  • W odcinku, chociaż wymienieni w obsadzie, nie pojawiają się Zabryna Guevera, Victoria Cartagena i Andrew Stewart-Jones.
  • Muzyka, kiedy Bruce i Alfred odkrywają tajne przejście w Wayne Manor to „Montagues and Capulets” skomponowany przez Sergeia Prokofieva na potrzeby baletu „Romeo and Juliet”.


Kalendarium

Forum