BATMAN I ROBIN – EDYCJA SPECJALNA
/BATMAN AND ROBIN – SPECIAL EDITION/

Film w polskiej wersji językowej. Do wyboru polska wersja lektorska lub wersja angielska z polskimi napisami. Materiał dodatkowy z polskimi napisami.

Data wydania (Polska): 4 listopada 2005
Wydawca: Galapagos Films
Cena: 59 PLN
Rok produkcji: 1997
Czas trwania filmu: 125 minut
Wersja wydania: 2 płytowa
Format płyty z filmem: płyta 2-warstwowa, 1-stronna
Zawartość płyty 1: film
Zawartość płyty 2: dodatki
Wersje językowe filmu: polska (dubbing), polska (lektor), angielska, rosyjska
Dźwięk wersji oryginalnej filmu: Dolby Digital 5.1
Dźwięk polskiej wersji lektorskiej: Dolby Digital 5.1
Dźwięk polskiej wersji dubbingowej: Dolby Digital 5.1
Napisy: polskie, angielskie, rosyjskie
Wersja językowa dodatków: wybrane dodatki z polskimi napisami
Format obrazu: 1.85:1 /Szerokoekranowy (16:9)/ Anamorficzny

Opis: George Clooney jako Batman, staje wobec śmiertelnego zagrożenia spowodowanego przez: człowieka o zimnym sercu Mr. Freeze (Arnold Schwarzenegger) i jadowitej Poison Ivy (Uma Thurman). Tym razem, Batman musi też ochraniać swoich towarzyszy walki ze zbrodnią, Robina (Chris O’Donnell) i Batgirl (Alicia Silverstone), czyjej młodzieńcza gorliwość często kładzie na łopatki ich plany. Wybitne efekty specjalne zawierają dziką scenę podniebnego surfingu i Mr. Freeze wyposażanego w arsenał broni tworzy lód. Według scenariusza zdobywcy Oscara Akivy Goldsmana (Człowiek Ringu, Piękny Umysł) reżyseruje Joel Schumacher. >>>WIĘCEJ O FILMIE

Pierwsza płyta zawiera film. Nie mogę narzekać na obraz, który jest naprawdę najlepszej jakości. Jeśli chodzi o dźwięk to wszystkie wersję są w systemie Dolby Digital 5.1, mamy do dyspozycji oryginalny dźwięk, polskiego lektora oraz polski i rosyjski dubbing. Polski lektor działa swoim głosem na moich nerwach, polski dubbing był chyba dobierany w loterii, bo głosy kompletnie nie pasują do postaci, a o rosyjskim nic nie powiem bo nie znam języka. Oprócz przetłumaczonych ścieżek dźwiękowych mamy oczywiście napisy: angielskie, polskie i rosyjskie. Na ogół napisy są dobrze przetłumaczone chociaż zdarzają się straszne wpadki np. „Batmanka”, tłumaczenie nazwiska Fris – Mróz. Poza filmem na pierwszej płycie znajdziemy komentarz reżysera (niestety tylko po angielsku) i zwiastun filmu.

Na drugiej płycie znajdują się dodatki. Pierwszy dodatek do ciekawy dokument pt. „Cień nietoperza: animowana saga o Mrocznym Rycerzu cz. 6: Batman bez tajemnic”. Poznajemy tu kulisy tworzenia Batman i Robin, a także twórcy próbują wytłumaczyć dlaczego film jest tak dziecinny. Bardzo ciekawy reportaż, można się wiele dowiedzieć. Kolejny dodatek to „Galeria bohaterów i złoczyńców”. Poznajemy tu komiksową genezę postaci i kilka osób wypowiada się na temat ukazania tej postaci w filmie. W sumie nic szczególnego. Następnie dane jest nam obejrzeć serie reportaży o tym jak powstawał film. Bardzo ciekawy materiał, z którego można dowiedzieć się wiele o filmie i zobaczyć różne projekty (również te niewykorzystane). Później można obejrzeć scenę usuniętą – „dawna miłość Alfreda”. Cóż… Dobrze, że została usunięta. Na deser zostaje seria teledysków związanych z filmem, które mnie niestety bardzo wynudziły (ale to już kwestia gustu).

Ostatnia już część wydana z okazji premiery Batman Begins. Jakość filmu robi wrażenie. Dodatki jak w poprzednich częściach są znakomite. Jedynym minusem jest brak tłumaczenia komentarza reżysera, ale to zdarza się praktycznie we wszystkich polskich wydaniach dvd.

Autor: Phil

Czy fan Batmana powinien mieć w swojej kolekcji film „Batman i Robin”? Dostępne 2-płytowe wydanie DVD jak najbardziej zasługuje na uwagę, zwłaszcza, że cenowo tak jak inne wydania specjalne „Batmanów” Burtona i Schumachera można je kupić nawet za mniej niż 20 zł. Jeśli myślicie, że polski dubbing w filmach komiksowych wprowadzono dopiero, gdy Disney kupił Marvela, to będziecie mieli okazję usłyszeć Andrzeja Ferenca w roli Batmana. Aktor wcześniej podkładał głosu bohaterowi Gotham w polskiej wersji językowej „Batman: TAS”. Do wyboru jest również wersja z lektorem. Dubbing w tym przypadku mimo kreskówkowości filmu bardziej jednak pasuje do serialu animowanego. Chociaż należy docenić, że w tym przypadku, przynajmniej Batgirl tłumaczona jest jako „Batdziewczyna”, a nie „Batmanka”, co spotkamy w wersji z lektorem i w napisach, również Bane jako „Zguba” lepiej pasuje niż „Zmora”. Są to dwa przykłady potwierdzające, że nazw bohaterów nie powinno się raczej tłumaczyć.

Jak w przypadku wcześniejszych wydań specjalnych „Batmanów”, tak i teraz wszystkie dodatki znajdujące się na 2. płycie mają polskie napisy. Niestety jeśli kilka razy Batgirl jest tłumaczona jako „Batmanka”, a Bane jako „Zmora”, to naprawdę pan Mróz nie jest w tym gronie taki zły.

W pierwszej kolejności w dodatkach wśród wypowiedzi twórców i aktorów rzuca się powtarzanie, że są różne wersje Batmana, dlatego też, jako obrazujący lata 60-te „Batman i Robin” nie wypada tak źle. Reżyser Joel Schumacher przeprasza widzów i nie zwala na nikogo winy za to, że z własnej woli zgodził się zrobić „zabawciarski” film, w którym gadżety i pojazdy miały przyczynić się do sprzedaży zabawek oraz licencji na inne produkty. Postać Batgirl wprowadzono zaś, by zainteresować dziewczynki. Jak słusznie zauważył Chris O’Donnell srebrne kostiumy bohaterów zostały wprowadzone bez żadnego większego wyjaśnienia, nawet przygotowano je wręcz na ostatnią chwilę, a wszystko po to by sprzedać więcej zabawek. Można by stwierdzić, że „Batman i Robin” to jedna wielka reklama zabawek.

Zestaw materiałów z produkcji, podzielony na poszczególne etapy, scenografię, pojazdy, kostiumy, charakteryzację i efekty specjalne, pokazuje skalę całego filmu. Nie zabrakło też kilku ciekawostek. Wydawać by się mogło, że wszystkie zagadnienie zostały poruszone, ale momentami chciałoby się uzyskać więcej szczegółów, albo bardziej rozwinąć temat, a niestety w 10-minutowych materiałach nie wszystko da się omówić. Ilość wykorzystanych diod w kostiumie Freeze’a cały czas pozostaje, więc zagadką. Nie dowiadujemy się również skąd się wzięły kapcie z misiami. Na tle pozostałych filmów pod względem dodatków 2-płytowe wydanie DVD „Batman i Robin” nie jest już tak okazałe, ale mimo warto się z nim zapoznać, nawet jeśli mielibyście tylko oglądnąć dodatki.

Postać Bane’a to zmarnowany potencjał słynnego złoczyńcy. Co ciekawe z dodatków mamy okazję bliżej poznać komiksowego Bane’a, ale nikt nie wyjaśnia ani nie krytykuje, że w filmie zrobiono z niego tylko osiłka do przebijania się przez ściany. Ogólnie też nie wiele mu poświecono uwagi w kwestiach technicznych. Nie liczcie na większą ilość informacji o kostiumie czy charakteryzacji.

Wśród dodatków znalazła się usunięta scena dotycząca ukochanej Alfreda. Nie ma nic dziwnego, że z niej zrezygnowano, ale mamy w niej kolejne odniesie do Metropolis. O ile piosenki z „Batman Forever” w wykonania Seala czy U2 cały czas są rozpoznawalne, to już tego samego o utworach promujących „Batman & Robin” powiedzieć nie można, a mamy możliwość obejrzenia 4 teledysków. Nic dziwnego, że w kolejnych Bat-filmach nie pojawiły się żadne piosenki.

„Batman i Robin” nie jest dobrym filmem i chociaż wydaje się, że twórcy świetnie się bawili kręcąc go, to studio stawiając na przyjazny rodzinom film kompletnie nie trafiło w oczekiwania widzów i teraz mamy dobry przykład jak nie należy podchodzić do superbohaterskich prrodukcji.

Ocena: 4 nietoperki

Autor: Q


DODATKI SPECJALNE:

  • Komentarze reżysera Joela Schumachera
  • Cień nietoperza: animowana saga o Mrocznym Rycerzu: część 6: Batman bez tajemnic (27:02)
  • Batman: Bohaterowie: (9:15)
    • Batman (3:33)
    • Robin (3:08)
    • Batgirl (2:34)
  • Batman: Złoczyńcy: (8:03)
    • Mr. Freeze (3:24)
    • Poison Ivy (2:30)
    • Bane (2:09)
  • Galeria reportaży o Batmanie: (50:34)
    • Jeszcze wspanialsza realizacja: Jak powstawał „Batman i Robin” (10:00)
    • Maksymalna prędkość: pojazdy w filmie „Batman i Robin” (9:55)
    • Ubiór budzący grozę: kostiumy w filmie „Batman i Robin” (12:14)
    • Mroźny potwór i femme fatale: charakteryzacja w filmie „Batman i Robin” (9:23)
    • Zatrzymane w kadrze: efekty wizualne w filmie „Batman i Robin” (9:02)
  • Scena dodatkowa: Zaginiona miłość Alfreda (00:45)
  • Teledyski: (19:11)
    • „The End Is the Beginning Is the End” w wykonaniu Smashing Pumpkins (5:13)
    • „Look into My Eyes” w wykonaniu Bone Thugs-N-Harmon (4:55)
    • „Gotham City” w wykonaniu R. Kelly (5:03)
    • „Foolish Games” w wykonaniu Jewel (4:00)
  • Zwiastun (2:23)

ŁĄCZNY CZAS TRWANIA DODATKÓW: 1:57:13.


OCENA DODATKÓW:







Skala ocen 1-6

INFORMACJE O POLSKIEJ WERSJI:

  • Udźwiękowienie: PAANFILM STUDIO WARSZAWA
  • Lektor: Jan Wilkans
  • Tekst wersji z lektorem: Magda Balcerek
  • Tekst napisów: Magda Balcerek

W WERSJI POLSKIEJ WYSTĄPILI:
Andrzej Ferenc − Bruce Wayne/Batman
Bartosz Opania − Dick Grayson/Robin
Marcin Troński − Doktor Victor Fries/Mr. Freeze
Elżbieta Jędrzejewska − Pamela Isley/rujący Bluszcz
Jerzy Kamas − Alfred Pennyworth
Izabella Bukowska − Barbara Wilson/Batgirl
oraz:
Teresa Marczewska
Janusz Bukowski
Antonina Girycz
Grzegorz Wons
Miriam Aleksandrowicz
Ryszard Nawrocki
Jacek Kałucki
Brygida Turowska
Wojciech Paszkowski
Paweł Szczesny
Krzysztof Zakrzewski
Robert Tondera
Janusz Wituch
i inni

Reżyseria: Elżbieta Jeżewska
Dialogi: Elżbieta Kowalska
Dźwięk: Elżbieta Mikuś
Montaż: Jan Graboś
Kierownictwo produkcji: Adam Wieluński
Producent wersji polskiej: WARNER BROS.
Realizacja: MASTER FILM Warszawa
Miks w systemie Dolby Digital: PINEWOOD STUDIOS Londyn


Poprzednia Strona



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium

Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki