Cały czas nie ujawniono w kogo w filmie „Suicide Squad” wcielił się Ike Barinholtz. Aktor w rozmowie z Zap2It przyznał, że ma nadzieje, że przed premierą drugiego zwiastuna jego rola zostanie ujawniona.

„Mogę powiedzieć, że moja postać w tym filmie to ktoś, kogo nie chciałbyś zaprosić do swojego domu na kolację. To bardzo kłopotliwy człowiek.”

Znany ze swoich komediowych ról Barinholtz zdradził również, że chociaż pierwszy zwiastun był dość poważny, to w filmie nie zabraknie zabawnych momentów.

Źródło: Zap2It

Wiadomo już kogo w „Suicide Squad” gra Jim Parrack. Aktor wcieli się w bliskiego współpracownika Jokera, Jonny’ego Frosta, który po raz pierwszy pojawił się w powieści graficznej „Joker” Briana Azzarello i Lee Bermejo.

Po raz pierwszy doniesienia, że Jim Parrack wcieli się w Frosta podał Jeff Sneider z The Wrap, ale teraz aktorka Corina Calderon, która ma małą rólkę w filmie Davida Ayera, przypadkowo ujawniła tę informację na Instagramie. Jej wiadomość już została skasowana, ale fanom udało się zrobić screenshota.
Czytaj dalej →

Chicago można już uznać za miasto bohaterów DC. Po tym jak kręcono w nim „Batmany” Nolana, „Man of Steel” i „Batman v Superman: Dawn of Justice” do tego grona na początku sierpnia dołączy również ekipa „Suicide Squad”. W przypadku filmu Davida Ayera do Wietrznego Miasta nie zawita jednak obsada filmu, gdyż kręcone będą jedynie takie ujęcia z helikoptera jak panorama miasta oraz tereny położone nad rzeką.

Źródło: Chicago Tribune

Filmowa kariera Cary Delevingne nabiera tempa i ostatnio magazyn Time postanowił bliżej się jej przyjrzeć. W wywiadzie Delevingne przyznała, że przesłuchania do roli „Suicide Squad”, było „długie, intensywne i doprowadzające do szału”.

Jako, że w momencie castingów scenariusz do filmu nie był gotowy, David Ayer poprosił by Cara przeczytała kwestie Marthy z „Kto się boi Virginii Woolf?”. Aktorka była pewna, że z łatwością sobie poradzi z tym zadaniem, bo wcześniej grała rolę Marthy w szkolnej sztuce. Reżyser jednak chciał by zapomniała o swoich wcześniejszych doświadczeniach i na różne sposoby podeszła do roli, tak by na koniec przesłuchania była gotowa „pobić inne osoby”. „Na co odparłam, 'Szczerze, jeśli wyjdę na zewnątrz i zacznę bić ludzi, to będziesz musiał przyjść i wyciągnąć mnie z więzienia, bo jestem tak wściekła'”, powiedziała Cara. „Wzbudził we mnie piep**** furię”.

Delevingne zdradziła również, że „Suicide Squad” będzie naprawdę niesamowity. „Zabijam ludzi gołymi rękami”.

Źródło: Time