Nim pierwszy zwiastun „Jokera” trafi do sieci musimy jeszcze poczekać kilka godzin, ale mroczny materiał już został zaprezentowany publiczności na CinemaCon.

W zwiastunie bohater Phoenixa pokazany jest jako ponoszący klęskę stand-uper, który powoli traci kontakt z rzeczywistością. W pewnym momencie wpatruje się w lustro garderoby i powoli wydyma usta w makabryczny uśmiech. Podczas rozmowy z terapeutą postać Phoenixa mówi: „moja mama zawsze mówiła mi, by się uśmiechnąć i przybrać radosny wyraz twarz”. Materiałowi filmowemu, który wygląda o wiele bardziej ponuro niż typowy film komiksowy, towarzyszy piosenka „Smile”. W pewnym momencie postać Phoenixa zostaje zaatakowana przez bandytów w metrze, w innym tańczy w opuszczonym mieszkaniu, najwyraźniej będąc oderwanym od rzeczywistości.

Czytaj dalej →

Marc Maron w filmie „Joker” wcielił się w producenta talk-show, udzielił wywiadu NME, w którym opowiedział o pracy na planie.

Aktor spędził na planie w Nowym Jorku tydzień i miał wspólne sceny z Robertem De Niro i Joaquinem Phoenixem.

„To bardzo interesujące podejście do tego świata. Byłem nieco krytyczny wobec filmów komiksowych, za co określano mnie w prasie hipokrytą. Nieważne co myślę, jeśli ktoś zadzwoni i powie: 'Hej, czy chcesz zagrać w scenie z Robertem De Niro i Joaquinem Phoenixem?’, twoje zasady schodzą na dalszy plan. Jeśli ma to związek z tym co myślę o filmach Marvela, to znaczy, że 'Tak, oczywiście, że to zrobię’. Co dziwne, to nie jest taki rodzaj filmu. Podejście Todda Phillipa polega na opowiedzeniu o początku i badaniu osobowości chorego psychicznie, który ostatecznie staje się Jokerem.

„To bardziej intymny i szorstki film o bardzo specyficznej skali. Naprawdę interesujące będzie zobaczyć jak to wyjdzie.”

Marc Maron dodał również, że na planie nie miał praktycznie okazji porozmawiać z Phoenixem, gdyż ten był tak głęboko zanurzony w postaci Jokera, lepiej było zostawić go w spokoju. Bardzie przystępny był natomiast Robert De Niro.

Źródło: NME