Filmy

Warner Bros. Entertainment udostępniło nowe video zza kulis „Jokera”, w którym twórcy i członkowie obsady odsłaniają sekrety produkcji oraz omawiają międzynarodowy fenomen tej produkcji.

Czytaj dalej

Współscenarzysta „The Batman”, Mattson Tomlin odniósł się ostatnio na Twiterze do zmiany daty premiery filmu na 1. października 2021 roku. Według niego nowy termin pasować będzie do nastroju filmu.

Już wcześniej pojawiły się spekulacje, że twórcy najnowszego filmu z Batmanem inspirować się będą m.in. komiksem „The Long Halloween”, a na planie zauważono halloweenowe dekoracje.

Czytaj dalej

Za względu na pandemię koronawirusa, Warner Bros. ogłosiło zmiany w kalendarzu premier swoich nadchodzących filmów. Przesunięta została m.in. data premiery „The Batman”, do którego zdjęcia przerwano w marcu i nie wiadomo kiedy ekipa będzie mogła wrócić na plan.

„The Batman” w reżyserii Matta Reevesa ma wejść na ekrany kin 1 października 2021 roku, wcześniej planowano, że film zadebiutuje 25 czerwca 2021 roku.

Źródło: THR

Nim Christopher Nolan nakręcił „Batman Begins” rozważano realizację kilku innych filmów z Batmanem w tym „Batman: Year One” w reżyserii Darrena Aronofsky’ego. W rozmowie z Empire reżyser wyjaśnia dlaczego ostatecznie nic z tych planów nie wyszło.

„Studio chciało Freddiego Prinze Jr, a ja Joaquina Phoenixa”- wspomina. „Pamiętam, jak pomyślałem: 'Och, mówimy o dwóch różnych filmach’. To prawdziwa historia. To był inny czas. Batman, którego napisałem, był zdecydowanie innym rodzajem spojrzenia, niż to co zrobili.”

Film Aronofsky’ego oparty na komiksie „Batman: Year One” miał też stanowić ukłon w stronę takich klasycznych filmów jak „Death Wish”, „French Connection” i „Taxi Driver”. Nad scenariuszem z reżyserem pracował sam Frank Miller. „To była niesamowita rzecz, ponieważ byłem wielkim fanem jego powieści graficznych, więc samo spotkanie z nim było wtedy ekscytujące” – wspomina reżyser. Najwyraźniej nawet cyniczny pisarz był zszokowany tym, jak mroczne było podejście Aronofsky’ego. Batmanem, który był przede mną, był „Batman & Robin”, ze słynnymi sutkami na stroju nietoperzu, więc naprawdę próbowałem to podważyć i wymyślić na nowo. W takim kierunku zmierzałem.”

Źródło: Empire

Magazyn Empire, na którego okładce nowego numeru znalazła się Wonder Woman, udostępnił również zdjęcia z „Wonder Woman 1984”, w tym jedno przedstawiające tytułową bohaterkę w złotej zbroi.

„Pierwszy film był dorastaniu, Diana stała się Wonder Woman. Była bardzo naiwna i nie rozumiała złożoności życia. Czuła się nieswojo. W tym filmie jest inaczej. Diana ewoluowała. Jest znacznie bardziej dojrzała i bardzo mądra. Jest jednak bardzo samotna. Straciła wszystkich członków swojej drużyny i jest ostrożna. A potem dzieje się coś szalonego.” – powiedziała Gal Gadot dla Empire.

Ze względu na panującą pandemię koronawirusa, premierę „Wonder Woman 1984” przesunięto na 14 sierpnia.

Czytaj dalej

Matt Reeves udzielił ostatnio kilku wywiadów, w których zdradził czego będzie można spodziewać się po jego podejściu do filmu o Batmanie.

„Zamierzałem pokazać wersję Batmana, którą chciałem zrobić, a która będzie opierać się na człowieczeństwie. A kto wie, czy będą tym zainteresowani? Jeśli nie, to nie zrobię tego. I w porządku. Miałem szczęście, że powiedzieli 'tak’.”

„Podejście, które wybieram … to jedyna rzecz, która pozwala mi zrozumieć, jak to zrobić. Podejście emocjonalne pozwala mi zrozumieć, jak ustawić kamerę, jak prowadzić historię, jak ją napisać i jak rozmawiać z aktorami. W przeciwnym razie zgubiłbym się.”

Czytaj dalej

Jeffrey Wright udzielił ostatnio wywiadu serwisowi Collider, w którym opowiedział też o tym jak podchodzi do roli Jima Gordona, którego postać już wcześniej wielokrotnie mogliśmy oglądać na dużym ekranie.

„W tą postać wcielało się kilku naprawdę wspaniałych aktorów. Gary Oldman, z którym po raz pierwszy współpracowałem przy „Basquiat”, był dla mnie wielką inspiracją byłem młodym aktorem. Więc, kiedy otrzymałem propozycję tej roli, w którą wcześniej wcielił się Oldman i inni wspaniali aktorzy, byłem naprawdę podekscytowany. Moim zdaniem porównanie z wcześniejszymi filmowymi przedstawieniami tej postaci nie jest właściwe. Powód jest prosty – historie o Batmanie sięgają 1939 roku, i od tego czasu postacie ewoluowały. Postacie i historie odzwierciedlają czasy i dynamikę społeczną, w której zostały stworzone. Jeśli chodzi o filmy, postacie, jak sądzę, są bardzo specyficzne dla interpretacji Gotham. I tak moja rola, będzie wpasowywać się do wizji Gotham Matta Reevesa i będzie odzwierciedlała to jakim Batmanem będzie Robert Pattinson. Nie można wyjąć jednej postaci z całości. Wszyscy razem pracujemy, by stworzyć ton, język, energię i klimat charakterystyczny dla naszego filmu. Właśnie to robiliśmy, kiedy zabrzmiał alarm i musieliśmy zrobić przerwę z powodu bieżących wydarzeń i wrócić do domów.”

Źródło: Collider

Do sieci trafił kolejny concept art przedstawiający Steppenwolfa. Tym razem mamy okazje zobaczyć jaką wizje na głównego złoczyńce „Justice League” miał Zack Snyder.

W porównaniu z wersją, która ostatecznie wykorzystana została w filmie, concept art przedstawia znacznie mniej ludzki wygląd Steppenwolfa i zarazem bardziej przerażający.

Czytaj dalej

W rozmowie z Nerdist Matt Reeves, reżyser „The Batman”, opowiedział które wcześniejsze filmy o Batmanie ceni w szczególności oraz jak na tle ich dziedzictwa postrzega swój film.

„Pomyślałem: 'Cóż, były wspaniałe filmy o Batmanie’ i nie chciałbym by mój w długiej serii filmów o Batmanie, był tylko kolejnym. Niektóre były naprawdę charakterystyczne. Najlepsze były niesamowite. To, co zrobił Nolan, było niesamowite. To, co zrobił Tim Burton, było naprawdę wyjątkowe.”

Czytaj dalej

Ekipa Screen Junkies przygotowała kolejny „szczery zwiastun”. Tym razem mamy okazję przekonać się jak podsumowali film „Birds of Prey (and the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)”.

Czytaj dalej



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium

Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki