Z planu „The Dark Knight Rises” co raz wyciekają jakieś zdjęcia, czy filmiki ujawniające większe lub mniejsze szczegóły na temat nowego filmu o Batmanie. To dzięki takim szpiegowskim fotkom internauci zobaczyli jak na planie prezentują się Bane, czy Catwoman. Podczas rozmowy z Jonathanem Nolanem dziennikarz IGN postanowił poprosić współscenarzystę „The Dark Knight Rises” o komentarz na temat tych wycieków z planu.
[quote]To było wspaniałe, ponieważ pracowaliśmy [przy „Person of Interest”]. Więc jedynym sposobem by zobaczyć co się dzieje na planie było obejrzenie tego na YouTube!
Wydaje mi się, że celem takich filmów jest zrobienie czegoś… No wiesz, Chris uwielbia pracować korzystając z tych ogromnych kamer IMAX. Jak tylko coś takiego jak zwiastun zostanie pokazane w kinach, ludzie nagrywają go na swoich iPhone’ach lub kamerach i umieszczają w sieci. Ale kiedy po raz pierwszy pokazaliśmy nakręcony w formacie IMAX prolog do „The Dark Knight”, to obraz był tak ogromny, że nikt nie mógł go w całości uchwycić na swoich kamerach. Więc na YouTube miałeś dwa filmiki, jeden pokazywał górną część obrazu, a drugi dolną.
Myślę, że celem takich filmów i tego co robi Chris jest stworzenie czegoś niesamowitego, filmu tak wielkiego, że nie będziesz wstanie tego wszystkiego ogarnąć. Nawet w małych kawałeczkach, cały czas nie dostrzeżesz pełnej skali. Pewnego dnia widziałem co nieco, i skala tego wszystkiego jest po prostu ogromna.
[/quote]