Filmy

Według doniesień Deadline, do obsady „The Suicide Squad” dołączył niemiecki aktor, DJ i komik Flula Borg („Pitch Perfect 2”).

Nie wiadomo w kogo ma się wcielić, ale podobno będzie to obiekt uczuć jednej z postaci filmu.

W obsadzie filmu Jamesa Gunna są również, Margot Robbie (Harley Quinn), Viola Davis (Amanda Waller), Jai Courtney (Captain Boomerang), Joel Kinnaman (Rick Flag) oraz s Idris Elba, David Dastmalchian (Polka-Dot Man) i Daniela Melchior (Ratcatcher).

Premiera „The Suicide Squad” 6 sierpnia 2021 roku.

Źródło: Deadline

Reżyser Chad Stahelski („John Wick”) pomoże dodać więcej scen akcji do filmu „Birds of Prey”. Specjalista od widokowego kina akcji nadzorować będzie pracę drugiej ekipy podczas planowanych dokrętek do filmu z Margot Robbie w roli głównej.

Wybór Stahelskiego nie jest zbyt zaskakujący, gdyż to jego firma 87Eleven Action Design odpowiadała za choreografię scen walk.

W filmie Harley Quinn (Margot Robbie), Black Canary (Jurnee Smollett-Bell) i Huntress (Mary Elizabeth Winstead) łączą siły by ochronić Cassandrę, gdy ta natknie się na diament należący do Czarnej Maski (Ewan McGregor), króla podziemnego światka Gotham City.

Premiera “Birds of Prey” 7 lutego 2020 roku.

Źródło: THR

Za sprawą USA Today i artykułu na temat zbliżających się filmów, które trzeba zobaczyć, do sieci trafiło nowe zdjęcie z „Jokera”, na którym widać jak tytułowy bohater ćwiczy uśmiech.

Reżyser, Todd Phillips, zdradził, że od zawsze był fanem postaci Jokera i jego upodobania do chaosu.

„Moim celem nie było zabranie Joaquina Phoenixa i umieszczenie go w uniwersum komiksów. Moim celem było zabranie [uniwersum] komiksów i umieszczenie go w uniwersum Joaquina Phoenixa.” Jest „mrok, z którym (poprzedni) aktorzy prawdopodobnie musieli żyć”, by zagrać w Jokera, a „Joaquin był tego świadomy”, dodaje Phillips. „Powiedziałbym, że czuje się wyjątkowo komfortowo w tej przestrzeni.”

Źródło: USA Today

Według nowych plotek, do których należy podejść z dużą rezerwą, Pierce Brosnan miałby być jednym z kandydatów do roli Alfreda w „The Batman”.

Źródło tych plotek, czyli niejaki Ryan Unicomb, wydawać się może mało wiarygodnym źródłem. Niemniej jednak podobno był pierwszym, który wspominał o możliwości obsadzenia w roli Batmana Roberta Pattinsona.

Na początku tego roku, również redaktor serwisu Batman on Film sugerował, że Brosnan może zagrać Alfreda.

Oczywiście na razie, to tylko plotki.

Czytaj dalej

Udział filmu „Joker” w głównym konkursie 76. Międzynarodowego Festiwalu Filmowym w Wenecji jest sporym wydarzeniem. Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że to Joker trafił na specjacją okładkę magazynu Il Venerdi di Repubblica, w którym zamieszczony zostanie ekskluzywny wywiad z Joaquinem Phoenixem.

„Tym filmem” – wyjaśnia Todd Phillips, który wyreżyserował, napisał i wyprodukował film – „nie zachęcamy ludzi do buntu. Spróbujmy jednak wyjaśnić, dlaczego ludzie mogą lub powinni rozpocząć rewolucję.”

„Widziałem filmy pokazujące ludzi cierpiących na patologiczny śmiech, zaburzenie psychiczne, które sprawia, że ​​mimika jest niekontrolowana”, powiedział Phoenix odnosząc się do niezapomnianego śmiechu Jokera.

Źródło: repubblica.it

O „Jokerze” zrobiła się ostatnio głośno i wraz z informacjami o udziale filmu Todda Phillipsa w głównych konkursach Festiwali Filmowych nie brak sugestii, że produkcja o złoczyńcy DC Comics może powalczyć o najważniejsze nagrody filmowe. Okazuje się, że film może odnieść również bardzo duży sukces finansowy.

Według pierwszych wczesnych prognoz Box Office Pro w USA „Joker” może liczyć na otwarcie od $60 mln do 90 mln dolarów. Chociaż najbardziej prawdopodobna szacunkowa kwota to $77 mln. Końcowy rezultat w USA może zaś wynieść 175 mln dolarów. Są to bardzo dobre szacunki dla filmu, którego budżet wynosi 55 mln dolarów.

Jeśli sprawdziłyby się prognozy, to „Joker” w premierowy weekend osiągnąłby lepsze rezultaty niż „Aquaman” (67,8 mln dolarów) czy „Shazam!” (53,5 mln dolarów).

Oficjalna światowa premiera „Jokera” odbędzie się 31 sierpnia o godzinie 19:00. Przypuszcza się, że przed tym wydarzeń może zostać udostępniony nowy zwiastun.

Po pokazie w Wenecji, film będzie można oglądnąć na Festiwalu Filmowym w Toronto, gdzie Joaquin Phoenix otrzyma nagrodę TIFF Tribute Actor Award za całokształt swojej pracy aktorskiej.

Źródło: Box Office Pro

W ostatnim czasie pojawiło się kilka plotek dotyczące castingu do „The Batman”. Jedna z nich dotyczy potencjalnego kandydata do roli Pingwina, którym ma być Paul Walter Hauser („I, Tonya” i „BlacKkKlansman”).

Chociaż źródłem tych doniesień jest raczej mniej znany serwis Full Circle Cinema, to niektórzy zwracają uwagę na fakt, że wkrótce Hauser wystąpi w głównej roli w filmie Warner Bros. „The Ballad of Richard Jewell” oraz, że zdecydowanie pasuje do opisu z informacji o castingu, według, którego Oswalda ma zagrać „niski, otyły mężczyzna w wieku od 20 do 40 lat”.

Na chwilę obecną doniesienia te należy traktować tylko i wyłącznie jako plotki.

Źródło: Full Circle Cinema

Za sprawą doniesień The GWW dowiedzieliśmy się, że Jamie Foxx („Django”) i Giancarlo Esposito („Breaking Bad”) są na krótkiej liści kandydatów do jednej z głównych ról w „The Batman”. Nie wiadomo o jaką rolę chodzi, ale pojawiają się przypuszczenia, że może to być Riddler.

Zdjęcia do filmu w reżyserii Matta Reevesa mają rozpocząć się 13 stycznia. W głównej roli wystąpi Robert Pattinson. Premiera filmu zaplanowana jest na 25 czerwca 2021 roku.

Źródło: The GWW

Obecność „Jokera” w głównych konkursach Festiwali Filmowych mogła być zaskoczeniem, ale nie ma tym nic przypadkowego. Wcześniej film Todd Phillips zachwalał dyrektor 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, a dziś poznaliśmy opinię Camerona Baileya, dyrektora artystycznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto.

Po pierwsze, to wspaniały film. Powinien więc zostać pokazany na naszej największej scenie. Ale to naprawdę oryginalne podejście do filmów komiksowych, a w szczególności do postaci Jokera. Nie opiera się na istniejącej historii, ma jednego z największych aktorów współczesnego kina, Joaquina Phoenixa w roli głównej, a także Roberta De Niro, jednego z najlepszych aktorów, jaki kiedykolwiek żył. Ale ma ciekawy ton i podejście do tego. Akcja rozgrywa się na przełomie lat 70. i 80. XX wieku i sprawia wrażenie produkcji nakręconej w tamtym okresie. Wygląda surowo. Zawiera odniesienia do twórczości Martina Scorsese i czuje się, że jest to osiągnięcie filmowe na wysokim poziomie. Chociaż oparty jest na populistycznym materiałem, ma wielkie ambicje. Dlatego jest w sekcji Gala Presentations.

Źródło: Toronto Sun

W nowym wywiadzie Kevin Smith podzielił się swoimi informacjami na temat tzw. wersji „Snyder Cut” filmu „Justice League”. Smith potwierdził m.in. to co wcześniej zaznaczono przy statusie tej wersji filmu. Chociaż nakręcono potrzebny materiał, to brakuje efektów wizualnych.

„Nie widziałem tego na własne oczy,” potwierdził Smith. „Rozmawiałem już z wystarczającą liczbą ludzi na różnych poziomach zaangażowanych w tą produkcje. JEST wersja Snydera. Na pewno. To nie jest mityczna bestia. Istnieje. Były rzeczy, które odjęli od historii, którą nakręcili, i które pozostały z niedokończonymi efektami (wizualnymi) lub czymś w tym rodzaju.”

„Więc zakładam, na podstawie tego, co mi powiedziano, że duża część Snyder Cut jest, ale, prewizualizacja z dużą ilością zielonego ekranu. Nie mówimy o gotowym filmie … ten, o którym słyszałem, o którym wszyscy mówią, nigdy nie był skończonym filmem. Był to film, który ludzie w produkcji mogli oglądać i wypełniać puste miejsca. Z pewnością nie był przeznaczony do masowej konsumpcji.”

Źródło: CBM



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium

Sonda

Jak oceniasz serial "The Penguin"?

Zobacz wyniki