Czy kłopoty z sercem Denny’ego O’Neila wpłynęły na los Azraela?
Tak
W ostatnim numerze „Azreala” w 2003 roku tytułowy bohater walczy ze swoim arcy-wrogiem Nicholasem Scratchem, który wykorzystał imię Azreala na potrzeby rasistowskiego kultu.
Po przeczytaniu numeru nie ma pewności, co do ostatecznego losu Azreala. Jednak według pierwotnych planów nie miało być żadnych wątpliwości, co do śmierci bohatera. Plany pokrzyżowały wydarzenia z września 2002 roku, kiedy to podczas wizyty w restauracji Denny O’Neil doznał poważnego ataku serca. W takiej sytuacji uśmiercenie bohatera, którego stworzył, tuż po tak poważnym zagrożeniu życia, wydawało się niezbyt trafnym pomysłem.
Sam O’Neil tak wyjaśnia tę sytuację:
Pierwotnym pomysłem było zabicie go. Sam jednak prawie nie umarłem (dzielny strażak z defibrylatorem nie dopuścił do tego) i podczas, gdy dochodziłem do zdrowia Mike [Carlin, wydawca serii] zadzwonił do Marifran [żony O’Neila] i powiedział jej, że może zabicie postaci, którą stworzyłem byłoby w tej sytuacji zbyt bliskie rzeczywistości i może nie powinniśmy tego robić. I nie zrobiliśmy.
Źródło: Comics Should Be Good!