Czy inspiracją dla „Knightfall” była historia „The Death of Superman”?
Nie
Kiedy dwa podobne wydarzenia rozgrywają się po sobie, to często zakłada się, że te drugie powstało tylko na fali popularności pierwszego. W tym przypadku często wymienia się „Knightfall” i „The Death of Superman”.
„The Death of Superman” rozpoczęło się w listopadzie 1992 roku, a cztery miesiące później na łamach „Batman #497” Bane złamał Batmana, a trzy numery później Azrael został nowym obrońcą Gotham City. Naturalnie więc, wiele osób podejrzewało, że to wielka popularność „The Death of Superman” nakłoniła DC do „złamania” Batmana i zastąpienia go innym bohaterem.
Jednak, w tym wypadku bliski odstęp czasu pomiędzy tymi wydarzeniami był czystym przypadkiem.
Grunt pod „Knightfall” budowany był już w „Sword of Azrael #1”, czyli wcześniej nim pojawił się Doomsday.
Za tytuły z Batmanem i Supermanem odpowiadały dwie niezależne grupy twórców, którzy jak się okazało w podobnym czasie wpadli na podobne pomysły. Zapewne, gdyby jedna z grup wiedziała dostatecznie wcześniej o planach drugiej, to wtedy jedno z wydarzeń zostałoby opóźnione, a tak pojawiły się prawie w tym samym okresie.
Całą sprawę w rozmowie z Jekiem Tezakiem wyjaśnił Denny O’Neil:
„Mike Carlin nie kopiował mnie, ani jak niego. Nie wiedziałem o historii z Supermanem, do czasu aż już byliśmy mocno zaangażowani w 'Knightfall’ i Mike również był nieświadomy mojej pracy.”
Źródło: Comics Should Be Good!