Tytuły historii: Dark City, Part 2; People In the Dark
Miesiąc wydania (okładka): Styczeń 2014 (USA)
W sprzedaży od: 13.11.2013 (USA)
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Greg Capullo; Andy Clarke
Okładki: Greg Capullo FCO Plascencia; Alex Garner
Kolor: FCO Plascencia; Blond
Tusz: Danny Miki
Liternictwo: Nick Napolitano; Dezi Sienty
Ilość stron: 40
Twoja ocena:
loading...
BATMAN: ZERO YEAR osiąga nowy poziom, kiedy Riddler pogrąża Gotham City w całkowitych ciemnościach! W tym numerze rozpoczyna się „Dark City” z wytłoczonymi okładkami. Awaria zasilania w ZERO YEAR w tym miesiącu rozprzestrzenia się na inne tytuły, wpływając na bohaterów w całym DC Universe!
„Dark City, Part 2”
Scenariusz: Scott Snyder
Rysunki: Greg Capullo
Kolor: FCO Plascencia
Tusz: Danny Miki
Liternictwo: Nick Napolitano
Nigeria. Na pustyni grupa żołnierzy natrafia na ukryty schron.
W odciętym od prądu Gotham City policja w pierwszej kolejności chce złapać Batmana. Jednak nawet w prototypie swojego auta Bruce nie daje się zatrzymać. Przeskakuje przez blokadę policyjną.
Nie wszyscy policjanci są jednak zajęci schwytaniem Batmana. Gordon wraz z Bullockiem bada nowe miejsce zbrodni, gdzie ciało ofiary, a dokładnie jej kości wyglądają jak wyrośnięte drzewo. Jak się okazuje nie jest to pierwsza tego typu ofiara, wcześniej znaleziono dr Kelvera, którego śmiercią zainteresował się również Batman.
Tymczasem w pogrążonym w chaosie mieście Batman stara się pomagać także zwyczajnym mieszkańcom. Po uratowaniu matki i córki, zostawia im specjalna paczkę, w której jest m.in. latarka, na której mała dziewczyna rysuje symbol nietoperza.
Jedynym świadkiem zbrodni jest dr Pamela Isley, która zeznaje policji, że widziała tajemniczego mężczyznę, którzy wyglądał jak kościotrup.
W jaskini Bruce pracuje nad urządzeniem, które mogłoby powstrzymać kolejny atak Riddlera, bo obawia się, że Edward ponownie do o sobie znać, kiedy obecna awaria zostanie w pełni usunięta. Jednaka to nie jedyna sprawa nad którą pracuje. Okazuje się, że dwóch zabitych w dziwnych okolicznościach mężczyzn pracowało dla Wayne Enterprises i że w ich ciałach zaleziono ślady formuły opracowanej przez dr Karla Helferna. Po tym jak wypłynęły na światło dzienne jego nielegalne eksperymenty zyskał przydomek „Doktor śmierć”, a następnie zapadł się pod ziemie. Bruce ma jednak pomysł od kogo może się dowiedzieć, gdzie szukać Helferna.
Wychodząc z jaskini Bruce niespodziewania natrafia na Gordona, który po tym jak chwali go za odwagę w sprawie gangu Red Hooda, pragnie się dowiedzieć czegoś więcej na temat ostatnich zgonów pracowników Wayne Enterprises. Ciekawi go również co to za miejsce z którego właśnie wyszedł Wayne i z którego dobiega praca generatorów. Bruce bez żadnego wahania pozwala policjantowi zajrzeć w głąb jaskini, ale w tym samym czasie włącza urządzenie dźwiękowe, które wypłasza nietoperze, które wylatują wprost na Gordona. Wayne tłumaczy, że ze względu na hałas generatory umieszczają pod ziemią, jedyny problem to nietoperze, których praca generatorów przyciąga i dlatego wraz z Alfredem byli na dole by spryskać wszystko substancją odstraszającą latające ssaki.
Na Uniwersytecie Gotham pracującego po godzinach Luciusa Foxa odwiedza Bruce Wayne. Pragnie się od niego dowiedzieć czegoś na temat Karla Helferna. Jak się okazje pracował on nad specjalna formułą, która miała pomóc w odtwarzaniu kości, niestety była bardzo niestabilna. Fox, po tym jak ich drogi się rozeszły, słyszał że Karl zaczął pracować w prywatnych laboratoriach dla różnych klientów. Lucius wspomina również, że to w równym stopniu jego formuła i wstrzykuje coś w szyję Bruce’a. Po chwili na miejscu pojawia się Doktor Śmierć, który dopiero się rozkręca.
Nigeria. Wszyscy żołnierze zostali zabici, a ich pojazdy płoną. Na miejscu ostał się tylko jeden hełm z napisem Tokyo Moon.
„People In the Dark”
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Andy Clarke
Kolor: Blond
Liternictwo: Dezi Sienty
W pogrążanym w ciemnościach mieście, ojciec Harper i Cullena Rowów zostawia swoje małe dzieci same w domu, by napić się w barze z kumplami. Żeby uspokoić swojego młodszego brata, który boi się ciemności, Harper opowiada, że nie tylko on się boi i że są bohaterowie, którzy walczą ze złymi rzeczami, tak by nikomu nie działa się krzywda. W trakcie swojej opowieści Harper podłącza lampkę do akumulatora i teraz wiedząc, że w każdej chwili może ją zapalić, Cullen spokojnie zasypia.
Wczesne lata działania Batmana, to interesujący temat. Takie opowieści pozwalają oderwać się od już ugruntowanej pozycji bohatera i jego złoczyńców. Inna jest również policja, która woli ścigać Batmana niż zająć przywracaniem porządku na ulicach.
Jeśli po ostatnich wydarzeniach spodziewaliście, że Riddler pozostanie tu głównym złoczyńcą to byliście w błędzie. Snyder sięga po innego, bardziej przerażającego bohatera. Karl Helfern to pierwszy superzłoczyńca z jakim przyszło się zmierzyć Batmanowi. Po raz pierwszy pojawił się w Detective Comics 29 w 1939 roku. Komiksowi twórcy nie sięgali po tą postać tak często jak po innych łotrów. Snyder przedstawiając początki Batmana nie zapomina więc o tym od kto poniekąd wszystko się zaczęło i robi to to w stylu do jakiego zdążył swoich czytelników przyzwyczaić.
Chociaż końcówką jest zaskakująca i budzi wiele pytań, to dla mnie największą tajemnicą numeru są działania żołnierzy w Nigerii. Co tam robili, co się stało i do czego to wszystko zmierza?
Batman #25 ma wielu momentów, które zaskakują czytelnika i tym samym zachęcają do sięgnięcia po kolejny numer.