- The Penguin - Odcinek 8 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 7 - wrażenia (podcast)
- Z Groty Nietoperza #39 (podcast)
- The Penguin - Odcinek 6 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 5 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 4 - wrażenia (podcast)
- Urodziny Robina
- The Penguin - Odcinek 3 - wrażenia (podcast)
- Joker: Folie a Deux (recenzja)
- The Penguin - Odcinek 2 - wrażenia (podcast)
- Z Groty Nietoperza #38 (podcast)
Anne Hathaway jakoś nie pasuje mi do roli kobiety kot we współczesnych filmach o Batmanie, jedynie, jak już, by pasowała do serii z lat 60.
Zgadzam się w zupełności, kompletnie nie pasuje mi do tej roli.
Gdzieś już to słyszałem…hmm…kiedy to było?…a tak już sobie przypomniałem to było wtedy kiedy Jokera miał zagrać jakiś Australijczyk…jak on miał na imię…? Nie ważne, skoro nie pamiętam jego imienia znaczy się że też był do bani 🙂
Nie mam pytan, wyglada to tandetnie do bólu. Katastrofa.
jedzie tu tandeta na maksa z ta kotka boje sie tego filmu i cos mi sie wydaje ,ze dla kogo jak dla kogo bedzie ,, fajny ,, ale dupy nie bedzie urywal
Ten plakat lepszy niż strój.
Jestem fanką uniwersum DC, ale jedyne filmy jakie uznaję o Batmanie, to te z reżyserią Tima Burtona. „Dark Knight” jedynie zyskało w moich oczach, dzięki rewelacyjnemu aktorstwu Ledger’a (R.I.P), ale to już wszyscy wiedzą…
Nie wiem, jakoś nie przekonuje mnie na razie zapowiadany film. Christian Bale także w ogóle mi nie pasuje do roli mrocznego rycerza, już nie mówiąc o jego stroju i Catoman, które „groteskowym” designem przypominają mi o filmach z czasów C. Romero.
Oby „The Dark Knight Rises” mnie jednak zaskoczył, i rozwiał wszystkie moje wątpliwości co do tego filmu…
Według mnie „tandeta” to i tak łagodne określenie….przyjrzyjcie się uważnie, a już zwłaszcza ten poster z Catwoman.
jacy wy jesteście… w przypadku TDK też były różne głupie plakaty na gadżety DLA DZIECI głównie… Ten obrazek z Catwoman jest przeznaczony na okładki zeszytów itp.
Ja Wam powiem szczerze uważam że zwiastun nr 3 jest zbędny.. za dużo pokazał, jakoś straciło to tajemniczość jak dla mnie.
Catwoman też do mnie nie przemawia, bardziej nastawiam się na motyw Bane’a.
Joker w poprzedniej części był ludzki, odpychający, realistyczny, Catwoman też taka winna być, a nie jakies super stroje itd, nic nie przebije pani Pheiffer z Batmana 2.
Cóż, to jednak ciągle film o Batmanie który biega w obcisłej gumie i zakłada majtki na spodnie:P Więc nie czepiajmy się, że Selina też chce mu dorównać:)