W sieci pojawiły się już kolejne fragmenty artykułu z najnowszego numeru Entertainment Weekly, w którym opublikowano 6 nowych zdjęć z „The Dark Knight Rises”.
Słuchając co ekipa Nolana mówi o filmie można zacząć się zastanawiać: „Czy Batman przetrwa do końcowych napisów?” … „Chcieliśmy pokazać bohatera, który się starzeje i który nie jest w swojej najlepszej formie”, mówi Bale. „Nigdy nie spotkał na swojej drodze kogoś o takiej sile jak Bane, a to nie jest dla niego najlepszy czas na takie spotkanie.”
Krótka wypowiedź Anne Hathaway sugeruje, że Nolan w najnowszym filmie sprowadził na Gotham City potężną falę zniszczenia – „Stworzył epicki katastroficzny film”, powiedziała aktorka.
Akcja „The Dark Knight Rises” rozgrywa się 8 lat po wydarzeniach z „The Dark Knight”. W Gotham City panuje spokój, co dobrze wpływa na rozwój miasta, ale Bruce Wayne cały czas nie doszedł do siebie, pod względem fizycznym i psychicznym, po tragicznej walce z Jokerem i Harveyem Dentem. Na początku historii Batman, który wziął na siebie winę za zbrodnie Harveya, by pełny idealizmu prokurator pozostał inspiracją dla Gotham City, cały czas jest napiętnowany i uznawany za zaginionego w akcji. Podczas gdy starzy sojusznicy Alfred i Lucius Fox i potencjalna nowa miłość Miranda Tate starają się ożywić duchy Bruce’a, dwa nowe zagrożenia zjawiająca się w Gotham City zmuszając Batmana do powrotu z wygnania.
Źródło: CBM
8 LAT A BATMAN nie doszedł fizycznie i psychicznie do pełnej formy po walce z Jokerem !!!
w komiksie po walce z Banem gdzie go złamał szybciej doszedł do wormy a tu co mu wogule zrobił Joker przeczesz nawet mu reki nie złamał
Nolan już bardzo przesadza pełny realizm szybciej pozbierał się(jako tako:) po śmierci rodziców 😐
Stracił ukochana. Osobe trzymajaca go w rzeczywistosci. Dostal kulke. Spadl z z budynku ratujac dziecko Gordona. Wzial na siebie odpowiedzialnosc za zbrodnie, ktorych nie popelnil. No mysle,ze nie latwo sie z tego pozbierac.
dpowiedzialnosc za zbrodnie, ktorych nie popelnil- a Ramirez ona przeżyła spotkanie z 2face mogła się wygadać
to wszystko jest tak naciągane, fajnie ze Nolan zostawia BATKA
czas na nową wersie !!! ❗ ❗ ❗
to jest Batman jedyne rzeczy jakie ma w głowie to śmierć rodziców i nietoperze 👿
Stracił ukochana- tak to była miłość jego życia:)
Osobe trzymajaca go w rzeczywistości- Alfred żyje !!!
Spadl z z budynku ratujac dziecko Gordona-LITOŚCI !!! w tym filmie spadł z wyższego budynku ratując ,, miłość swego życia,, i nic mu nie było
Dostal kulkę- a zbroja a może dostał w dupę i prze 8 lat nikt mu śruta nie wyciągną 😆
Wzial na siebie o
Tak ale Alfred nie oszukujmy sie nie daje mu mozliwosci prowadzenia normalnego zycia bo sam jest juz stary. Jest to zupelni inny rodzaj znajomosci. Nie wiadomo czy Ramirez przezyla wlasnie. Gordon mowi przecierz,ze Harvey zabil dwoch gliniarzy. Spadl z wyzszego budynku ale uzyl peleryny jako spadochronu. W momencie jak spadal za drugim razem tego nie zrobil ! No dostal w brzuch jak bylo widac i ledwo sie trzymal. Nie wiadomo jakie to bedzie mialo reperkusje. Zbroja przecierz w pelni go nie ratuje przed „nothing but a straight shot” .. Skoro przez tyle lat Gotham wracalo do siebie i Batman nie byl potrzebny wiadomo,ze nie musial pewnie tez tyle trenowac itd. Jest to wszystko logiczne i zrozumiale. Wiadomo,ze jest to wszystko umowne i trzeba sie na to zgodzic aby wejsc w ten klimat. Jest to w koncu opowiesc z pewnej perspektywy, osadzony w pewnym kontekscie i dla dobry historii wymyslony caly motyw tego „w jakim teraz stanie jest Bruce”. Nie ma co hejtowac -_-
No, ale 8 lat ?? xD
Bruce przez osiem lat nie doszedł do siebie po walce z Jokerem i Harveyem Dentem.
O rany w Knightfall Bruce stawał do walki jako Batman mimo że był osłabiony i chory,
Bane złamał mu kręgosłup, ale ten doszedł do siebie szybciej niż w osiem lat.
Komiksowy Bruce jest twardszy niż ten z filmów Nolana.
„Batman wziął na siebie winę za zbrodnie Harveya, by pełen idealizmu prokurator pozostał inspiracją dla Gotham City”.
W komiksach i serialu animowanym mieszkańcy Gotham pogodzili się z tym że Harvey Dent zwariował.
W Batmanach Nolana mieszkańcy Gotham są tacy wrażliwi i delikatni że trzeba im taki naciągany kit wciskać, bo mogą stracić nadzieję :).
Ramirez dostała tylko po głowie, Harvey jej nie zastrzelił.
Ale pewnie uznała że nie będzie psuć wizerunku Harveya, bo ludzie stracą nadzieje :).
„W Gotham City panuje spokój”
W komiksowym Gotham rzadko panuje spokój co jakiś czas zjawia się tam nowy psychopata, który robi zadymę albo wybucha chaos (Knightfall, No Man’s Land).
P.S. Dobrze że Nolan nie robi filmu z Kapitanem Ameryką, bo pewnie Steve Rogers by się kompletnie załamał gdyby dowiedział się od Furego że przez prawie 70 lat był zamrożony :).