"Marshall był jednym z tych radykalnych młodych stylistów, którzy nadali DC Comics nowy wygląd w latach 70. Szczególnie widać to w jego komiksach o Batmanie, które współtworzył z Steve'm Englehart. Jego jowialny uśmiech i urok wzbudzały wielką sympatię, a jego rysunki były równie energiczne". Tak o zmarłym Marshallu Rogersie mówił wydawca i prezydent DC Comics, Paul Levitz. Rogers, który rysował zarówno dla DC jak i dla Marvela, zaliczany jest obecnie do kluczowych artystów przygód z Mrocznym Rycerzem, na równi z Bobem Kanem, Jerrym Robinsonem, Sheldonem Moldoffem, Dickiem Sprangiem, Carmine'm Infantino, Nealem Adamsem, Jimem Aparo, Frankiem Millerem oraz Normem Breyfoglem. Jest również współtwórcą jednej z pierwszych graficznych nowel o nazwie Detectives Inc. z wydawnictwa Eclipse Enterprises.
Zanim rozpoczął komiksową karierę, Marshall ukończył architekturę na Kent State University. Jego najwcześniejsze prace komiksowe można odnaleźć w czarno-białych magazynach Marvel Comics. W jednym z nich, The Deadly Hands of Kung Fu, Marshall ukazał jedno z najbardziej unikalnych użyć czarno-białej konwencji jak na tamte czasy. Zrezygnowano w niej z nudnej i ciężkiej szarości, która wtedy była bardzo często stosowana, na rzecz mocnego kontrastu czerni i bieli połączonego z tonacją kreskową. Jednakże największą sławę i rozgłos artysta ten zyskał dzięki rysowaniu dla Detective Comics od 1976 roku. Rogers szybko stał się rysownikiem głównych historii mających miejsce w tym magazynie. Detective Comics #471-476 (zeszyty te są obecnie zebrane w wydaniu zbiorczym o nazwie Batman: The Strange Apparitions), które współtworzył wraz z scenarzystą Steve'm Englehartem, są po dziś dzień uznawane przez niektórych znawców tematu jako definitywne interpretacje mroczniejszej wizji Batmana (aczkolwiek ich wersja jest bardziej retrofleksyjna a zarazem mniej agresywna w porównaniu z współczesnymi interpretacjami postaci Batmana). W skład wcześniej wymienionych zeszytów Detective'a wchodzi kultowa historia The Laughing Fish/Sign of the Joker, jedna z najlepszych opowieści o Nemezis Batmana. Ponadto za sprawą zeszytów Rogersa i Engleharta do uniwersum Batmana wprowadzono takie postacie jak Silve St. Cloud i Ruperta Thorne'a. Należy również dodać, że w Detective Comics najlepiej widać charakterystyczne cechy kreski Rogersa - zachowanie odpowiednich proporcji ciała w rysowniczym opisywaniu postaci oraz detaliczne przedstawianie struktur wnętrz i budynków. To Rogers powołał w Jaskini Batmana charakterystyczne dla typowych jaskiń sople, a do Gotham City przetransportował osłonięte mgłą wieże zegarowe oraz drabinowe wyjścia pożarowe do kamienic w Crime Alley. Rysunki Marshalla Rogersa nadały miastu Gotham zupełnie nową głębie i wymiar, nieznany dotąd fanom Batmana, a na którym wzorowały się przyszłe pokolenia twórców.
Równocześnie z zeszytami Detective Comics Marshall Rogers rysował również zapadające w pamięć zeszyty Mister Miracle. Wszelako oprócz poszczególnych numerów Detective'a na większą uwagę w jego wkład do legendy Batmana zasługuje historia Death Strikes at Midnight and Three Dennisa O'Neila, która ukazała się w DC Special Series #15. Jest to pierwsza historia z Mrocznym Rycerzem, w której zastosowano współdziałanie literatury narracyjno-fabularnej z foto-realistycznymi rysunkami. Dziś ten komiks można przeczytać w pierwszym woluminie Greatest Batman Stories Ever Told. Ponadto Rogers narysował parę historii dla Batman Family oraz przedstawił nowe, świeże spojrzenie na początki działalności krucjatora z Gotham w Secret Origins. W latach 80. Marshall rozpoczął pracę dla Elipse Comics, w którym rysował takie projekty, jak Coyote, Scorpio, Detectives Inc. oraz swoją własną kreację, Cap'n Quick and A Foozle.
W połowie lat 80. Rogers rysował dla Marvel Comics. W tamtym okresie ilustrował przygody Dr. Strange'a, G. I. Joe, Howarda Ducka, jak również rozpoczął swój długi staż w Silver Surfer (scenariusze po raz kolejny pisał Steve Englehart). Po koniec tej dekady rysował nawet paski komiksowe o Batmanie przeznaczone dla gazet codziennych. Wszystkie paski zostały ponownie opublikowane przez Manuscript Press w Comics Revue.
Ostatnimi pracami komiksowymi Rogersa są: miniseria Green Lantern: Evil's Migot, 5-częściowa historia dla Batman: Legends of the Dark Knight oraz Batman: Dark Detective. Dwie ostatnie pozycje są autorskimi kontynuacjami wątków zapoczątkowanych w zeszytach Detective Comics z lat 70. O ile historia z LotDK przeszła bez większego echa, miniseria Dark Detective została gorąco przyjęta przez fanów.
Marshall, po sukcesie jaki odniósł wraz z Englehartem w Dark Detective, rozpoczął prace nad kontynuacją miniserii, która wraz z Strange Apparitions miała tworzyć trylogię. Niestety, w wykonaniu tego zadania przeszkodził mu nieoczekiwany atak serca, który okazał się śmiertelny. Martwego Rogersa odnalazł syn w domu artysty. Jego śmierć była wielkim ciosem dla świata komiksu. Zarówno do rodziny, jak i wydawnictwa DC Comics, dotarło wiele listów i e-maili od fanów z wyrazami głębokiego współczucia i kondolencji. Steve Englehart zaś zapowiedział na konwencie Wizard Word 2007 w Filadelfii, że Dark Detective III (do którego Rogers zdążył narysować 2 zeszyty) nie zostanie nigdy opublikowany. Była to jego prywatna forma pożegnania się z przyjacielem i najlepszym partnerem, jakim był dla niego Marshall Rogers, który zapisał się w historii komiksu jako jeden z najbardziej innowacyjnych artystów.