Czy Talia od początku miała być córką Ra’s al Ghula?
Nie

Nie zawsze docenia się pracę redaktorów naczelnych, którzy jak pokazuje historia czasami drobnymi zmianami mieli znaczący wpływ na komiksowych bohaterów. Tak było zwłaszcza w okresie, gdy cały scenariusz był gotowy z góry, a scenarzysta, nawet nie wiedział, kto będzie rysował. W obu przypadkach scenarzysta i rysownik rozmawialiby bezpośrednio ze swoim redaktorem, a nie ze sobą. Tak więc redaktor pracował jednocześnie ze scenarzystą i rysownikiem, aby osiągnąć ostateczny cel, jakim było wydanie komiksu.

Interesującym skutkiem ubocznym tego procesu jest to, że czasami redaktor może dokonać poważnej zmiany, o której czytelnik nie wie, ponieważ zostały wprowadzone przed opublikowaniem komiksu. Jednym z najbardziej znanych przykładów jest rola Whitneya Ellswortha, który jako redaktor „Batman #1”, zmienił ostatnie panele drugiego pojawienia się Jokera, tak że złoczyńca nie zginął w swoim drugim występie (obie historie ukazały się na łamach „Batman #1”). Złoczyńca przeżył i wrócił do walki z Batmanem i Robinem w następnym numerze! Do czegoś podobnego doszło za sprawą redaktora Juliusa Schwartza i scenarzysty Denny’ego O’Neila, kiedy wprowadzono istotną zmianę w postaci Talii al Ghul, kiedy ta zadebiutowała, ponieważ początkowo nie była nawet Talią AL GHUL!

W „Detective Comics #405” (autorzy: Bob Brown i Dicka Giordano) poznaliśmy dr Darrka, szefa League of Assassins. W „Detective Comics #411” (autorzy: O’Neil, Brown i Giordao) Darrk powraca i porywa tajemniczą kobietę. Ich śladem podąża Batman ale sam zostaje schwytany. Kiedy są razem zamknięci w celi, kobieta odkrywa tożsamość Batmana i ujawnia swoją tożsamość jako Talia al Ghul. Wspomina o swoim ojcu, który stał się jednym z największych wrogów Batmana. Oczywiście Batman uwalnia się, a podczas starcia z Darrkiem ten zostaje zabity przez Talię.

O’Neil rzecz jasna miał plany co do ojca Talii (który zadebiutował w następnym miesiącu), ale tak naprawdę było trochę niejasne, jaki jest tu związek. Talia jest interesującą postacią, ale nie dostajemy o niej wielu informacji. Ale jak się okazuje nie było żadnych planów.

Według wywiadu z Mikiem W. Barrem, w „Amazing Heroes #50”, kiedy Denny początkowo wymyślił Talię, była po prostu Talią. Była tylko narzędziem fabularnym dla tej konkretnej historii o konflikcie między Batmanem a League of Assassins. O’Neil stwierdził: „Talia była kobietą, która została wymyślona, aby służyć potrzebom tej fabuły i tej historii, bez planów, że kiedykolwiek powróci, że będzie miała ojca, czy coś w tym rodzaju. Potrzebowałem kobietę, która sprawi, że fabuła zadziała. Więc wymyśliłem Talię”.

Na pomysł z imieniem Ra’s al Ghul wpadł Julius Schwartz (potwierdzają to O’Neil, i Neal Adams). Talia zdradza tylko jak się nazywa jej ojciec. Nie dowiadujemy się niczego więcej. Jak się okazało idealnie do pomysłu Schwartza i jego sugestii na wykorzystanie postaci Tali wpasowały się plany Adamsa i O’Neila na wprowadzenie nowego złoczyńcy w stylu Moriarty’ego.

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki