Nowe fragmenty wywiadów Empire z obsadą „The Batman” przybliżają postać Oswalda Cobblepota. Jak się okazuje pracując nad filmową wersją złoczyńcy, twórcy inspirowali się Frederico „Fredo” Corleone z „Ojca chrzestnego”.
„[Reeves] wspomniał mi o Fredo”, mówi Farrell w rozmowie z Empire, „ponieważ Fredo jest niedocenianych kaleką w rodzinie pełnej bardzo silnych, bystrych, zdolnych i brutalnych mężczyzn. Dlatego popełnia akt zdrady, ponieważ jest słaby, trochę załamany i cierpi. Jest pewnego rodzaju kruchość w postawie Oza, która podsyca jego pragnienie i ambicję, by awansować w tej przestępczej klice. Dokąd to prowadzi… Bardzo chciałbym zgłębić to w drugim filmie, jeśli ten powstanie.”
„Matt postrzegał tę postać w klasycznej formie, nieco korpulentną, pulchną” — wyjaśnia Farrell. „Właśnie skończyłem 'The North Water’, do którego przytyłem, a Matt powiedział: 'Wyglądasz świetnie!’. Pomyślałem: 'Cóż, kur**, zapomnij o tym, bo zaraz wracam do ćwiczeń. Muszę odzyskać zdrowie’. Wybraliśmy więc inne środki do fizycznego wyglądu postaci”. Kiedy Farrell po raz pierwszy przeistoczył się w Pingwina – protetykę i całą resztę – wszystko zaskoczyło. „Chodziłem po studiu, a później pracowałem nad głosem, przy którym pomagała mi Jessica Drake, trenerką dialektu, i Oz po prostu ożył. To było niezwykłe”.
Źródło: Empire