Podczas promocji swojego najnowszego filmu „Flower’s of War” Christian Bale podzielił się opinią na temat „The Dark Knight Rises” i roli Bruce’a Wayne’a.

[quote]Nie wiem ile mogę powiedzieć… Christopher Nolan nie jest zbyt zachwycony, kiedy aktorzy zdradzają za wiele, woli osobiście przekazywać informacje.

To jest jak pożegnanie starego przyjaciela. Kiedy masz okazję tyle razy wcielać się w daną postać, tworzy się pomiędzy wami głęboka więź.[/quote]
[quote]Jak długo pozwolisz by ból i utrata bliskich definiowały twoje życie? Codzienne ściganie złych facetów jest bardzo heroiczne i przyciąga uwagę, ale w końcu to wszystko rozpoczęło się jako sposób na radzenie sobie z bólem po ogromnej stracie.

Zgodziliśmy się, że Bruce Wayne jest absolutnie szczery jako Bruce Wayne i całkowicie szczery jako Batman. Ale Bruce Wayne, playboy, to tylko fasada, kłamstwo, które ma w jakiś sposób kontrolować jedną stronę jego duszy, której tak naprawdę nie da się kontrolować. W rzeczywistości, tylko Alfred wie, kim on jest.

„Nadszedł czas by Bruce Wayne stawił czoła bólowi, który od zawsze miesza w jego życiu.” Kręcenie w siedmiu różnych lokalizacjach wybranych przez Nolana było „przyjemnością. To naprawdę zaszczyt pracować zwłaszcza z tak nadzwyczajną grupą aktorów, którym zawsze udaje się spełnić oczekiwania Chrisa.[/quote]

Źródło: CBM

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na PVOD

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz serial "The Penguin"?

Zobacz wyniki