W historii komików wydarzyło się wiele i nie brak dziwnych historii, czy też takich, które wydają się nieprawdopodobne. Do takich można zaliczyć pomysł na historię, w której przedstawiono ślub Batmana z Batwoman, który okazał się dużym zmartwieniem dla Robina.
Całą sprawę przedstawiono w „Batman #122” z 1959 roku (autorzy: Bill Finger, Sheldon Moldoff i Ray Burnley). Na początku historii Bruce Wayne udaje się na randkę z Kathy Kane, o której Bruce i Dick Grayson wiedzą, że jest Batwoman, podczas gdy ona nie wie, że Bruce i Dick to Batman i Robin.
Robin ucina sobie drzemkę i zostaje obudzony przez Bruce’a, który przekazują mu radosną nowinę, że ożenił się z Kathy.
Początkowo bohaterowie próbują ukryć swoją sekretną tożsamość przed Kathy, ale zaczyna się nudzić gdy zostaje porzucona przez Bruce’a i Dicka i postanawia ponownie zacząć działać jako Batwoman. Batman nie jest z tego zadowolony, więc konfrontuje się z nią, po powrocie do domu. Ujawnia prawdę i zaskakują ją, stwierdzając, że Kathy musi zrezygnować z bycia Batwoman, skoro są już małżeństwem!
Bohaterka oczywiście to ignoruje, i pojawia się na następnym miejscu zbrodni w jednym z zapasowych kostiumów Batmana, po tym jak ten kazał Robinowi schować jej kostium, ale strój jest zbyt luźny i maska spada, co ujawnia sekretną tożsamość Batmana, co doprowadza Robina do szaleństwa.
Oczywiście wszystko to okazuje się tylko snem, ale Bruce nie wydaje się wykluczać w przyszłość możliwości ożenku, co nie uspokaja Dicka.
Źródło: CBR
Rozumiem, że Robin był zazdrosny…