Warner Bros. wyznaczył datę premiery nowego filmu o Batmanie w reżyserii Matta Reevesa. Nowa produkcja ma wejść na ekrany kin 25 czerwca 2021 roku. Reeves napisze też scenariusz i będzie producentem razem z Dylanem Clarkiem.
W roli Batmana nie powróci Ben Affleck, który nie ma z tym problemu, i już napisał na Twiterze, nie może się doczekać by zobaczyć latem 2021 roku Batmana w wersji Reevesa.
W sprawie nowego odtówrcy roli Batmana pojawiają się sprzeczne doniesienia. Podobno Reeves chciałby kogoś w wieku 20-kilku lat, podczas gdy studio nalega na wybór aktora po 30-stce.
Źródło: Deadline
W końcu konkrety!
Myślę, że data premiery ustalona optymalnie, mają ponad 2 lata na dopracowanie wszystkiego na ostatni guzik, no i bardzo się cieszę, że wrócili z Batmanem do ramówki czerwcowej, jak z lat 1989-2005.
Zgadzam się z Warnerem, aktor +20 lat będzie za młody, powinni szukać kogoś tuż po 30stce.
WB chce aktora w tym przedziale chyba tylko dlatego, że wśród młodych niema żadnej znanej twarzy/mocnego nazwiska :/
Wystarczy spojrzeć kto poprzednio grał tę rolę: Keaton, Bale, Kilmer, Clooney, Affleck. Wiele o nich można powiedzieć, ale na pewno nie to, że w swoich czasach, były to no-name’y. A właśnie niejako do tego sprowadzałby się angaż 20-to paroletniego aktora. Do zaangażowania no-name’a. Dla WB byłaby to niezła degradacja jeśli chodzi o tą postać.
Chociaż z drugiej strony.. może też i jakiś powiew świeżości?
Do tego czasu pewnie jeszcze z 5 razy zmienią zdanie.
„W roli Batmana nie powróci Ben Affleck, ”
To ja juz bojkotuje ten film 🙂
Ja bym bojkotował gdyby ten został, a więc nie jest źle. Najwyższa pora na znowu dobrego Batmana.
Ben ma problemy z alkoholem
Może będzie Batman który będzie łamał gnaty …
bo w BvS było tego za mało
Może affleck zagra w tym filmie jako batman i będzie narratorrem?