Walter Hamada robi porządki w DC Films i ma plan na całe uniwersum

The Hollywood Reporter zamieścił artykuł na temat zmiany strategii Warner Bros. dotyczącej filmów DC. Nad wszystkim czuwa Walter Hamada, który z sukcesem nadzorował filmy serii „Conjuring” w New Line. W DC Films zastał chaos i w spokoju przez miesiące przeglądał projekty. „Wszedł do tego szajsu i próbuje go posprzątać”, mówi jedna z osób znających sytuację.

Według źródeł, Hamada spędził miesiące analizując projekty w fazie rozwoju, jedne usunął, niektóre przesłał dalej, obserwuje wielkich bohaterów, a jednocześnie rozwija mniej znane postacie, które mogą stać się bardziej popularne.

Są dwie potencjalne produkcje z Jokerem – jedna z Jaredem Leto, który grał tę postać w „Suicide Squad” w 2016 roku, a druga z udziałem Joaquina Phoenixa, której reżyserem będzie Todd Phillips. Film Phillipsa, do którego zdjęcia mają rozpocząć się jesienią ma budżet w wysokości 55 milionów dolarów, co stanowi ułamek większości budżetów o superbohaterach, i może zostać zainicjowany pod nową marką, która może być nazwana „DC Dark” lub „DC Black”.

Ale inne filmy DC mają za sobą mroczną i ponurą paletę. „Flash” z udziałem Ezry Millera, którego produkcja nareszcie się rozpocznie na początku 2019 roku, porzucił kilka wątków, które miały zostać przedstawione. Film przygotowuje zespół „Game Night” Johna Francis Daly i Jonathana Goldsteina i chcą stworzyć coś w klimacie „Back to the Future”. Margot Robbie, która przyniosła maniakalną energię Harley Quinn w „Suicide Squad”, pracuje przy kobiecym „Birds of Prey”, który wyreżyseruje Cathy Yan. Tymczasem film Batgirl, który był rozwijany przez Jossa Whedona, jest obecnie w rękach scenarzystki „Bumblebee” Christiny Hodson, piszącej scenariusz.

Wielkim znakiem zapytania jest przyszłość Batmana. Scenarzysta i reżyser Matt Reeves ukończył pierwszy akt nowego scenariusza podczas weekendu Memorial Day. Mówi się, że skupia się on na młodym Batmanie, i chociaż studio nie chce tego komentować, to jest mało prawdopodobne, by Ben Affleck, który zagrał w Batmana w trzech filmach, znów przywdział kaptur.

Jedną rzeczą, której nie zrobi Hamada, jest zwołanie „pokoju scenarzystów”. Niektóre wytwórnie przyjęły taką praktykę, Paramount i Hasbro w odniesieniu do filmów opartych na popularnych zabawkach, Universal ze swoim uniwersum potworów i Legendary ze swoimi stworami.

„Walter jest filozoficznie przeciwny takiego podejściu”, mówi jeden z informatorów.

Hamada i jego szef Toby Emmerich, jak podają źródła, również nie planują z wyprzedzeniem ogłaszać dat premier, czyli czegoś co jak uważają doprowadziło do obłędu filmy DC od czasu „Man of Steel” z 2013 roku. „Walter ma określony projekt dla uniwersum”, mówi jedna z osób znających jego tok myślenia. „Ma plan”.

Źródło: THR