W rozmowie z Entertainment Weekly J.K. Simmons opowiedział o roli komisarza Jima Gordona, którego zagra w „Justice League”. Aktor miał już okazję pracować na planie i była to świetna zabawa. Wkrótce powróci na plan i liczy, że zagra Gordona w jeszcze wielu filmach.
J.K. Simmons opowiedział również, że postrzega komisarza Jima Gordona jako twardziela.
„Osoby z mojego pokolenia, pamiętają komisarza Gordona jako wesołego nieudacznika o wyglądzie świętego Mikołaja i myślę, że z biegiem lat w komiksach zdecydowanie bardziej pokazano jego twardsze oblicze. Jedną z rzeczy, która mnie interesuje, to ta twardsza strona. Żyje w uniwersum, w którym dość trudno być twardzielem w porównaniu do kogoś takiego jak Batman, ale w uniwersum bez super-bohaterów podoba mi się koncepcja przedstawiająca komisarza Gordona jako faceta, który potrafi o siebie zadbać, faceta, który jest partnerem dla Batmana, nie jest to ktoś, kto włącza bat-sygnał i krzyczy, 'Pomocy! Pomocy! Batmanie!'”
Źródło: EW
Najpierw Alfred z jajami , który nie ogranicza się jedynie do ścielnia łóżka i podawania talkerzyków , a teraz Gordon z charakterem – podoba mi się to 😉
Może będzie też delikatnie wzorowany jak w animacji Batman: Year One
Help me BATMANowi you are my only hope 😉
Gordon z trylogii Nolana też nie był pierdołą.