Jeremy Irons jako AlfredJeremy Irons, który w „Batman v Superman: Dawn of Justice” wcielił się w Alfreda, w jednym z ostatnich wywiadów odniósł się do krytyki jaki spotkał film Zacka Snydera. Aktor stwierdził, że była on uzasadniona.

„[Kop od krytyków był] zasłużony. Film osiągnął wpływy w wysokości 800 milionów funtów, więc ten kop nie miał znaczenia, ale było coś w rodzaju przepełnienia.” W odniesieniu do słów jednego z krytyków, który stwierdził, że był to najbardziej niespójny blockbuster w ostatnich latach, Irons stwierdził, „Był bardzo zagmatwany. Myślę, że następny będzie prostszy. Scenariusz jest zdecydowanie mniejszy i bardziej linearny”.


Aktor odniósł się również, do faktu, że jego Alfred różnił się od wcześniejszych filmowych wcieleń tego bohatera.

„Parę razy byłem na obiedzie u Paula Getty’ego, który był moim sąsiadem w Oxfordshire. Przyjeżdżasz i czeka na ciebie bardzo miły człowiek, by otworzyć bramę, kolejny miły pan parkuje samochód, następny bierze twój płaszcz, a jeszcze jeden bardzo miły mężczyzna podaje ci szampana. Wszyscy oni byli byłymi żołnierzami SAS. Więc całe miejsce było nastawione na taki poziom zagrożenia, pomyślałem, 'Tak, to jest Alfred'”.

„Gdybym był Wayne’ami i miał młodego syna, który mógłby zostać porwany, zabity, czy cokolwiek w związku z jego bogactwem, upewniłbym się by jego opiekun – guwerner, kumpel – był kimś kompetentnym.”

Źródło: Daily Mail

PRZECZYTAJ TAKŻE:

6 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments

Nie ładnie panie Irons tak mówić zwłaszcza że fanboje tego panu nie darują 😆

Irons ma prawo do wlasnego zdania, ktore odnosi sie do krytyki tegoz o to filmu. Ja osobiscie nie mam z tym zadnego problemu. Z drugiej strony chyba nie jestem takim fanbojem 🙂

Miałem na myśli fanbojów którzy po premierze wyzywali recenzentów czy po prostu ludzi którzy mieli inne zdanie a niektórym recenzentom grożono nawet śmiercią. Żenuje mnie ta sytuacja bo rozumiem że można lubić jakąś postać czy film ale takie zachowanie to mocna przegina.

Czy tylko mi się wydaje że ktoś poprostu kazał mu powiedzieć że justice leauge i batman nie beda tak słabe jak BvS tylko że w suptelniejszy sposób

A ja mam nadzieję że Snyder w końcu się opamięta i do trzech razy sztuka. Film mi się podobał ale po wyjściu z kina doszedłem do wniosku że mogło być lepiej. Niech zrobi taki film który będzie łatwy w odbiorze dla każdego i nie robi materiału na 4 godziny z czego większość to później poucinane sceny które sprawiają że film wygląda chaotycznie i momentami wręcz nie zrozumiale.

Chociaż w DC wolność słowa panuje.



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki