W wywiadzie dla magazynu SFX producent serialu „Pingwin” Dylan Clark wyjaśnił dlaczego zdecydowana się by ta wersja tytułowej postaci nazywała się Oz Cobb, a nie Oswald Cobblepot.
„Nigdy nie zmienili jego imienia w komiksach, tak jak zrobili to z Riddlerem, przechodząc od Edwarda Nigmy do Edwarda Nashtona, od nierealnego imienia do prawdziwego. W ten sposób postać stała się bardziej realistyczna.”
„Przeprowadziliśmy wiele rozmów z DC Comics i Jimem Lee. Myśleli o zmianie jego imienia w pewnym momencie, ale nigdy tego nie zrobili. Matt zapytał: ’Czy mogę nazwać naszą postać Oz Cobb?’. Jim odpowiedział: 'Oczywiście!’. Otrzymaliśmy więc błogosławieństwo od samego króla. Ta niewielka zmiana imienia pozwoliła nam spojrzeć na tę postać w inny sposób.”
Scenarzystka i showrunnerka Lauren LeFranc dodała: „Matt stworzył nowy kanon w swoim filmie, a ja tworzę nowy kanon w tym serialu. Mamy postacie, które znacie, ale są one przedstawione w innym świetle.”
„Czułam, że w Gotham City, które Matt stworzył w swoim filmie, Cobblepott wydawał się mniej prawdziwą osobą w taki sposób, w jaki Cobb jest prawdziwym nazwiskiem. Jest gangsterem i to po prostu wydawało się bardziej poprawne”.