Czy Mort Weisinger próbował udowodnić, że Bob Kane tak naprawdę nie rysował swoich komiksów o Batmanie, kiedy w 1948 roku Kane na swojego rysownika widmo wybrał Lew Sayre Schwartza? Tak
Większość rysunków do komiksów z Batmanem w latach 50. i 60. była podpisana „Bob Kane”, ale oczywiście nikt nie wierzył, że Bob Kane robił to wszystko sam. Jak się okazało, w połowie lat pięćdziesiątych Kane w ogóle tego nie robił, a Sheldon Moldoff wykonywał CAŁĄ pracę przypisywaną Kane’owi. Redakcja DC wiedziała, że Kane nie mógł robić wszystkiego, ale w tym czasie nikt tak naprawdę nie troszczył się o to, by przyjrzeć się temu bardziej. Zmiany zostały wprowadzone dopiero wtedy, gdy DC najpierw ustaliło, że Kane będzie mniej pracował nad serią, a następnie w końcu w 1967 roku wypracowano umowę, że przestaną kupować więcej rysunków od „Kane’a”.
We wtorek 2 maja w USA do sprzedaży trafią m.in. następujące tytuły związane z Batmanem:
BATMAN #135/#900 To Batman kontra Red Mask w brutalnym Gotham, które nigdy nie zna nadziei! Czy Mrocznemu Rycerzowi uda się pokonać przerażającą infekcję wywołaną przez Red Mask? Tylko jedno jest pewne: sam nie da rady. Zakończenie “The Bat-Man of Gotham” jest tak obszerne, że mogło się zmieścić tylko w specjalnym rocznicowym 900. numerze, zawierającym powrót ulubionego przez fanów artysty Jorge Jiméneza i szaloną kolekcję gościnnych gwiazd! Pełen niesamowitych odkryć i nowej ścieżki dla Batmana, jest to numer, którego nie możesz przegapić!