Czy Neal Adams w wolnym czasie narysował odrzuconą historię z Batmanem autorstwa Marva Wolfmana i Lena Weina, aby spróbować w ten sposób „zmusić” redaktora naczelnego „Batmana”, Juliusa Schwartza, do jej opublikowania?
Tak
Podczas swojej wspaniałej kariery w branży komiksowej Neal Adams nie tylko tworzył kultowe historie ale pomagał też kolegom, którzy dopiero stawiali pierwsze kroki w branży. Jedynymi z nich byli Marv Wolfman i Len Wein.
Neal wstawił się za Wolfmanem i Weinem, kiedy ich historia do „Teen Titans #20” przedstawiająca czarnego superbohatera została odrzucona w ostatniej chwili w 1969 roku. Tak całą sprawę wspominał Adams w rozmowie z Jonem B. Cooke’iem w „Comic Book Artist #1” od TwoMorrows.
„Przez młodych indywidualistów traktowany byłem jak „obrońca wiary”, a scenariusz wręczyli mi zirytowani Len i Marv z prośbą o przeczytanie go i sprawdzenia, czy było w nim coś nie tak, ponieważ kierownictwo oszalało i przerwało pracę. Przeczytałem to i poczułem, że to przesada, ponieważ obraziło białych ludzi, tak jak kolorowi byli obrażani przez setki lat… to nie było fajne; mogłem tego bronić, ale nie w obliczu całkowitego odrzucenia prze redaktora. …Najpierw zaproponowałem, że ją zredaguję i spróbuje ocalić, ale moje zmiany zostały odrzucona”.
Adams szybko napisał i narysował nową wersję historii i ta właśnie zostało opublikowane. To sprawiło, że Wolfman i Wein przenieśli się do Marvela, ale nadal chcieli pracować w DC.
Jak się okazało, mniej więcej w tym samym czasie Wolfman i Wein również próbowali sprzedać scenariusz Juliusowi Schwartzowi, redaktorowi serii „Batman”. Wolfman wyjaśnił, co się stało po tym, jak Schwartz go odrzucił: „Neal poprosił o przeczytanie napisanego przez nas scenariusza i spodobał mu się tak bardzo, że zdecydował, że chce go narysować. (Nie został mu on przydzielony, a bez przydziału nie zostałby opublikowany i nie otrzymałby zapłaty). Pamiętajcie, że redaktor już raz go odrzucił. A mimo to, wiedząc to wszystko, podczas pracy nad zwykłymi, płatnymi zleceniami, Neal narysował cały scenariusz. Za darmo. Zajęło mu to około roku.”
„Kiedy skończył, Neal przekazał go Juliusowi, który po przeczytaniu przypomniał sobie, że odrzucił tę historię, którą napisaliśmy rok wcześniej. A teraz została narysowana za jego plecami. Niektórzy redaktorzy odrzuciliby ją natychmiast, ponieważ oficjalnie nie zaakceptowali tego, ale Juliusowi spodobała się ukończona praca i zatwierdził ją. Powiedział tylko: „Nie rób tego więcej”. Neal miał pełno pracy i na pewno nie musiał rysować historii za darmo, a jednak wierzył w coś i przeszedł od słów do czynów. Ta historia na różne sposoby rozpaliła nasze kariery. I istnieje tylko dlatego, że Neal chciał, żeby to ukazało się w druku i postanowił się upewnić, że tak będzie. Spoczywaj w pokoju Neal i dziękuję ci za wszystko”.”
Historia została opublikowana pod „Detective Comics #408” z 1971 roku.
Źródło: CBR