Już po premierze „The Suicide Squad” James Gunn zdradził, że pierwotnie zamierzał uśmiercić postać Ratcatcher 2. Ostatecznie uznał, że byłoby to zbyt mroczne. W rozmowie z CinemaBlend zdradził więcej szczegółów.
Na samym końcu filmu Ratcatcher 2 przejmuje informacje o Jotunheimie. Udało jej się je przemycić i uciekła, a reszta grupy o tym nie wiedziała. A po powrocie do więzienia Amanda Waller wysadziła jej głowę! W tym momencie Harley próbuje uspokoić Bloodsporta — Bloodsport wariuje, ponieważ był z nią związany jak z córką. I zaczyna wariować, a Harley właściwie w dziwny sposób jest miła, próbując namówić Bloodsporta, żeby po prostu odpuścił. Ale Bloodsport ostatecznie strzela w serce Waller pociskiem z ładunkiem wybuchowym grożąc jego wysadzeniem. To było trochę skomplikowane, ale miało być coś takiego. Nie strzelił jej w serce. Strzelił pod serce jedną z eksplodujących kul, której używał wcześniejszej Peacemaker. A więc teraz ta musi robić co jej każe.
To było dla mnie za mroczne. Nie sprawdzało się. Tak naprawdę nie pasowało do historii, którą chciałem opowiedzieć, która bardziej dotyczy podróży bohaterów, pod względem emocjonalnym. I dla mnie, tak naprawdę, zakończenie z Bloodsportem głaskającym szczura… było idealnym zakończeniem filmu.
Źródło: CinemaBlend