W zwiastunie „The Batman” wiele osób nie rozpoznało za pierwszym razem Colina Farrella w roli Pingwina. Nie inaczej było też w przypadku aktorów współpracujących na planie z odtwórcą słynnego złoczyńcy.
Podczas programu „This Morning”, Rupert Penry-Jones potwierdził, że w „The Batman” wcielił się w burmistrza Gotham City Dona Mitchella, a także opowiedział o tym jak nie rozpoznał na planie Colina Farrella.
„Przyjechałem na plan i kręcił się tam pewien facet, który był bardzo pewny siebie. Nie miałem pojęcia, kim on jest. Był bardzo przyjacielski, opowiadał różne historie, a ja tylko zastawiałem się: 'Kim jest ten facet?’ Pomyślałem, że może to być jakiś aktor z drugiego planu. Ciągle ze mną rozmawiał, po prostu bardzo przyjacielski, naprawdę miły, i zacząłem zauważać pewne rzeczy związane z jego kostiumem. Miał klamrę na nodze i te dziwne blizny na twarzy. I pomyślałem 'Sporo się napracowali dla artysty z drugiego planu…’ i nagle zdałem sobie sprawę, 'Chwileczkę, ten facet musi grać w Pingwina, o mój Boże, to Colin Farrell!’. Patrzyłem prosto na niego, prawie nos w nos, i próbowałem coś zobaczyć w jego twarzy. Trudno to opisać, to było niesamowite.”