W historii komików wiele rzeczy może dziś dziwić. Jedne z nich dotyczą przedstawianych historii, a inne pozostałych kwestii. Obecnie kiedy wydawca nie jest zadowolony z wyników którejś z serii po prostu ją kasuje i wprowadzają nową. Kiedyś jednak podejście było inne. Firmy uważały, że za dużo zainwestowały i chciały uniknąć rozpoczynania od nowego 1. numeru. Dochodziło więc do dziwnych zmian na przestrzeni lat. Jedna z nich dotyczyła serii „Detective Comics”, która w zasadzie wchłonęła „Batman Family” pod koniec lat 70.
Pod koniec lat siedemdziesiątych DC dokonało znacznego rozszerzenia tytułów, które nazwali „DC Explosion”. Jednak w 1978 roku, z różnych powodów (w tym złej koniunktury) DC ostatecznie anulowało prawie wszystkie nowe komiksy oraz kilka innych tytułów. Do końca 1978 roku anulowano 65 różnych serii, co nieoficjalnie określa się mianem „DC Implosion”. O dziwo początkowo na liście tytułów do skasowanie był też „Detective Comics”!
Wyniki sprzedaży „Detective Comics” nie poprawiały się i seria z miesięcznika została zmieniona na dwumiesięcznik. Tak właściwie to odnotowano znaczny wzrost sprzedaży podczas runu Steve’a Engleharta i Marshalla Rogersa, co przyczyniło się do zwiększenia sprzedaży na początku 1978 roku do tego stopnia, że ogólnie seria zakończyła rok z lepszym wynikiem niż „Batman” (kiedy ma się tylko sześć wydań rocznie, poważny skok w pierwszych dwóch wpływa na średnią roczną sprzedaż znacznie bardziej niż normalnie). Jednak ten efekt wkrótce osłabł i od połowy 1978 roku wyniki sprzedaży serii były strefie anulowania.
Więc numer 480. miał być ostatnim wydaniem tytułowej serii komiksów DC.
Jednak po anulowaniu seria została uratowana w dość pomysłowy sposób. Ktoś z DC (większość wskazuje na ówczesnego dyrektora PR DC Mike’a Golda) zasugerował: „Hej, a co z 'Batman Family’?”
„Batman Family” był wydawany od 1975 roku. Była to popularna seria poświęcona różnym postaciom wspierającym Batmana. Od numer 17. stała się jedną z „Dollar Comics” DC, czyli gigantycznych komiksów z dużą ilością historii.
Teoria brzmiała zatem, skoro „Batman Family” dobrze się sprzedaje, dlaczego nie zrobić po prostu „Detective Comics Batman Family”?
I tak zrobiono.
„Batman Family” zakończyła się na 20. numerze i następnie w gruncie rzeczy kontynuowana była w „Detective Comics #481”.
Więc DC zachowało popularną serię „Batman Family” i nie musiało anulować jednego z ich najdłużej wydawanych tytułów (i tytułu, od którego wywodzi się nazwa firmy).
Po kilku numerach w tytule był już tylko „Detective Comics”, a w ciągu następnego roku zrezygnowano z „Dollar Comics”.
Sprzedaż ponownie spadła, ale była wystarczająco wysoka, aby tytuł mógł być kontynuowany, i DC nigdy poważnie nie rozważało jego anulowania (ponowny restart podczas New 52 oczywiście się nie liczy).
Źródło: CBR
Branża komiksowa nie może cały czas uzyskiwać sukcesów. Przecież nawet w ekonomii są cykle. I są to lepsze cykle i trochę gorsze cykle. Czy nie jest tak?