W rozmowie z Nerdist Matt Reeves, reżyser „The Batman”, opowiedział które wcześniejsze filmy o Batmanie ceni w szczególności oraz jak na tle ich dziedzictwa postrzega swój film.
„Pomyślałem: 'Cóż, były wspaniałe filmy o Batmanie’ i nie chciałbym by mój w długiej serii filmów o Batmanie, był tylko kolejnym. Niektóre były naprawdę charakterystyczne. Najlepsze były niesamowite. To, co zrobił Nolan, było niesamowite. To, co zrobił Tim Burton, było naprawdę wyjątkowe.”
Jak się okazuje Reeves jest wielkim fanem „Powrotu Batmana” Tima Burtona.
„Uwielbiam 'Batman Returns’. Michelle Pfeiffer była niesamowita. Uwielbiam go tak bardzo. Jest taki niesamowity, i ona jest w nim niesamowita. Myślę, że to po prostu piękny film. Uwielbiam elementy związane z Pingwinem, gdy jako dziecko schodzi do kanałów. Po prostu wow. To jest piękna cecha Tima Burtona w jego najlepszym wydaniu, udaje mu się połączyć świat fantazji z bardzo osobistą historią.”
Reżyser przyznał również, że bardzo ceni „Mrocznego Rycerza” w reżyserii Christophera Nolana.
„’The Dark Knight’ jest tak niesamowity i myślę, że rola Heatha Ledgera i ich koncepcja Jokera w tym filmie tworzą niezatarte wrażenie. A bitwa, w którą się zaangażował, wiesz, z Batmanem/Brucem jest niesamowita.”
„Ale bardziej niż cokolwiek innego, po seansie pozostaje koncepcja Jokera. Ten film opowiada o tym, jak przerażające jest wpatrywanie się w otchłań, ta idea nihilizmu. Cała idea, że nic nie możesz zrobić, ponieważ nawet niszcząc go realizujesz jego cele. To była po prostu przerażający pogląd, który przemawia do aspektu ludzkiej natury, to było naprawdę głębokie.”
Uwielbienie poprzednich filmowych wersji Batmana umożliwiła Reevesowi odkrycie i ukształtowanie własnej wizji bohatera Gotham City.
„Po prostu czułem, że chciałbym zrobić wersję postaci Batmana, w której nie jest on jeszcze w pełni uformowany. Gdzie jest coś do zrobienia w tym kontekście, kim ten facet byłby dzisiaj na tym świecie… Ponieważ pod koniec dnia ten facet robi to wszystko, by poradzić sobie z traumą ze swojej przeszłości.”
Źródło: Nerdist
Przydało by się Gotham City w stylu Batmanów Burtona lub filmu Joker mroczne brudne, zasyfione podobnie z resztą Hub City, Bludhaven …
może nawet coś bardziej post apo w stylu Dead Earth 🙂
Batmana Butrona, to jest klucz do filmu, tylko trzeba coś w nim nowego stworzyć, skupić się na tych aspektach, które jeszcze były niepokazane, o brudne miasto gotham city jeszcze straszniejsze, postacie których jeszcze nie było, żeby BATMAN znów miał coś w sobie nowego …