Czy „Batman: Son of the Demon” od początku nie miał być częścią kontinuum?
Nie
Wydaje się, że powieść graficzna Mike’a W. Barra i Jerry’ego Binghama „Batman: Son of the Demon” z 1987 roku od początku miała rozgrywać się poza kontinuum. Głownie dlatego, że Batman poślubia i uprawia seks z Talią al Ghul.
Potem Talia zaszła w ciążę. Gdy jednak zdała sobie sprawę, że Batman ma taką obsesję na punkcie jej bezpieczeństwa (i ich nienarodzonego dziecka), że traci spokój, którego potrzebuje, ponieważ pomaga jej i jej ojcu w polowaniu na terrorystę, który zabił jej matkę wiele lata temu, udaje, że poroniła. Potem zrywa z Batmanem, ponieważ musi ukryć fakt, że wciąż jest w ciąży.
Na świat przychodzi chłopiec, który zostaje oddany do adopcji.
Ówcześnie uznawano, że cała historia nie jest kanoniczna ale jak zdradził scenarzysta Mike W. Barr, pierwotna koncepcja była inna.
Scenarzysta planował napisać kolejne historie z synem Batmana (Barr był wówczas scenarzystą „Detective Comics”).
Jednak Barrowi powiedziano wówczas, że przełożeni w Warner Bros. byli zirytowani, że Batman miał nieślubne dziecko (pomimo tego, że Batman poślubił Talię, co było kluczową częścią opowieści) i że historia nigdy nie zostanie ponownie przywołana. Barr zwrócił uwagę na fakt, że zdecydowano się na dodruk powieści graficznej po tym jak pierwsze wydanie się wyprzedało, z pewnością nie świadczył że są TAK zdenerwowani.
Oczywiście, wszystkie stwierdzenia, że coś NIGDY się nie wydarzy w komiksach, mogą ulec zmianie i niespełna dwadzieścia lat później Grant Morrison wprowadził tę historię (o której DC twierdziło, że NIGDY nie będzie częścią kontinuum) do kontinuum w „Batmana #656” (autorzy: Grant Morrison, Andy Kubert i Jesse Delperdang).
Tylko teraz Morrison, pokazał że to Talia wykorzystuje Batmana, po podaniu mu narkotyku, by zajść w ciążę. W rezultacie na świat przyszedł Damian Wayne.
Źródło: CBR