W ramach promocji swojego najnowszego filmu „The Way Back”, Ben Affleck udzielił wywiadu dla magazynu GQ podczas którego został również zapytany o okres, w którym był Batmanem.
Aktor przyznał, że „lepiej się bawił”, grając Bruce’a Wayne’a i Batmana w „Batman v Superman: Dawn of Justice” niż w „Justice League”.
„Justice Leauge [odchrząkuje]… czasami wszystko się układa, a czasem po prostu wydaje się, że masz jeden problem za drugim”, zdradza Affleck. Zastanawia się także nad osobistymi tragediami, które miały miejsce podczas tej produkcji, a konkretnie ze śmiercią w rodzinie reżysera Zacka Snydera.
„Nie sądzę, że zdawałem sobie sprawę z tego, jak kultowa była ta postać, dopóki nie podjęłam tej roli i to była wielka historia” – mówi o początkowym udziale w „Batman v Superman”. „Miało to miejsce w czasie, gdy internet rozwijał się w branży filmowej w inny sposób … strony fanów i relacje z fanami i studiami oraz twórcami komiksów i innymi rzeczami zmieniały się i ewoluowały”
Aktor mówi, że był podekscytowany Batmanem Snydera i uwielbiał zakładać kostium, a „pomysł zrobienia cyfrowej zmiany głosu był dla mnie naprawdę interesujący”.
Ale przy „Justice League” było zgoła inaczej.
„Miałem już tego dość” – wyznaje Affleck. „Zapytali: 'Czy chciałbyś wyreżyserować i wystąpić w solowym filmie o Batmanie?’ I odkryłem, że w pewnym momencie straciłem entuzjazm lub pasję i pomyślałem, że powinien to zrobić ktoś, dla kogo jest to spełnienie największego marzenia. Było dla mnie jasne, że nadszedł czas, aby iść dalej.”
Ostatecznie w styczniu 2019 oficjalnie ogłoszono, że Ben Affleck nie zagra Batmana.
Jednak można lubić postać którą się gra i dobrze na tym zarobić łącząc przyjemne z pożytecznym.
Mr. ??
4 lat temu
W BvS Batman miał dobre metody walki (chociaż jeszcze lepsze miał Punisher, Moon Knight) 🙂
ale dali Supermana, Luthora …
w JL w ogóle nie walczy z przestępczością Gotham
do tego dziecinny Flash …
niszczenie postaci z uniwersum Batmana w SS, Birds of Prey jak HQ, Joker, Croc, Zsasz, Sionis /BM, Cass Cain …
no i arcy dziecinny Shazam
Joker czy Batmany Burtona pokazały jak powinny wyglądać ekranizacje komiksów nie tylko DC
Jaca
4 lat temu
Szkoda że tak się to potoczyło, dla mnie Affleck był najlepszym aktorem grającym jako Bruce Wayne, ale najbardziej szkoda mi Ironsa ponieważ jego rola Alfreda biła na głowę poprzedników.
Tak duet Affleck – Irons mistrzostwo. Szkoda, że nie było solowego Batmana z nimi, ale takie życie 🙂
red_hood
4 lat temu
Ben jaka szkoda że nie jesteś już Batmanem… z tych filmów jedne z niewielu plusów to ty jako Batman, i fakt Alfred Ironsa był też super, no ale cóż…. zobaczymy jak Pattinson sobie poradzi…
Aktorzy, którzy grają Batmana zarabiają gigantyczne pieniądze. Ich opowieści, że grają dla idei Batmana. Można pomiędzy bajki włożyć.
Jednak można lubić postać którą się gra i dobrze na tym zarobić łącząc przyjemne z pożytecznym.
W BvS Batman miał dobre metody walki (chociaż jeszcze lepsze miał Punisher, Moon Knight) 🙂
ale dali Supermana, Luthora …
w JL w ogóle nie walczy z przestępczością Gotham
do tego dziecinny Flash …
niszczenie postaci z uniwersum Batmana w SS, Birds of Prey jak HQ, Joker, Croc, Zsasz, Sionis /BM, Cass Cain …
no i arcy dziecinny Shazam
Joker czy Batmany Burtona pokazały jak powinny wyglądać ekranizacje komiksów nie tylko DC
Szkoda że tak się to potoczyło, dla mnie Affleck był najlepszym aktorem grającym jako Bruce Wayne, ale najbardziej szkoda mi Ironsa ponieważ jego rola Alfreda biła na głowę poprzedników.
Tak duet Affleck – Irons mistrzostwo. Szkoda, że nie było solowego Batmana z nimi, ale takie życie 🙂
Ben jaka szkoda że nie jesteś już Batmanem… z tych filmów jedne z niewielu plusów to ty jako Batman, i fakt Alfred Ironsa był też super, no ale cóż…. zobaczymy jak Pattinson sobie poradzi…