„Joker” uznawany za dość mroczny film o ponurym klimacie, ale według Kevina Smitha pewne wersje zakładały bardziej mroczniejsze zakończenie.

W odcinku podcastu „Fatman Beyond” Smith powiedział, że rozmawiał z zaufanym źródłem, które ujawniło, jak ostatnia scena z Arthurem Fleckiem w Arkham State Hospital mogła się potoczyć z uwzględnieniem pewnych retrospekcji.

„Więc [Arthur] jest w szpitalu, i się śmieje, chichocze. A pani mówi: „Co jest tak zabawne?” przypomina Smith. „A on mówi: „Właśnie myślałem o czymś śmiesznym”. Miały się pojawić retrospekcje ze śmierci Thomasa i Marty Wayne’ów, i to on zabił Thomasa i Martę Wayne’ów, a [Bruce] krzyczał i płakał. I [Joker] odwrócił się, by odejść, a potem odwrócił się i wrócił, wzruszył ramionami i zastrzelił dzieciaka. Napisy końcowe.”

W ostatecznej wersji zdecydowano się na scenę, w której bezimienny zbir odpowiada za zabójstwo Thomasa i Marthy Wayne’ów, zostawiwszy plączącego Bruce’a.

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:

1 Komentarz
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments

No bez przegięć powaliło ich z takim zakończeniem Nie dość że Burton zmienił The Killing Joke i wyszło inaczej oraz że JOKER zabił rodziców Bruce’a a jedynie Nolan pokazał że Joker nie miał z tym nic wspólnego to co jeszcze powtórka z rozrywki że znów JOKER zabija COME ON do cholery THE END był spoko taki jaki został ! 😆



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki