Czy Frank Miller został zmuszony do usunięcia brutalnego zabójstwa Jasona Todda przez Jokera w „The Dark Knight Returns”?
Raczej nie
W pierwszym numerze „Batman: The Dark Knight” podczas spotkania Bruce’a Wayne’a i Jamesa Gordona pojawia się odniesienie do losu Jasona. Później, kiedy Carrie Kelley ratuje życie Batmana i zabiera go do jaskini, widzimy, że znajduje się tam hołd dla martwego Robina.
Gdy Batman informuje Alfreda o swoich planach uczynienia Carrie nowym Robinem, wierny lokaj odnosi się do losu Jasona. Natomiast podczas ostatecznego starcia Batmana z Jokerem nie ma już wyraźnego odniesienia co do śmierci Todda.
Według jednej z legend, początkowo Frank Miller chciał pogłębić sprawę śmierci Jasona Todda, mówiąc, że Joker go zabił i wysłał fragmenty jego ciała do Batmana za pośrednictwem komisarza Gordona.
Kilka lat temu Frank Miller, Brian Azzarello i John Romita Jr. faktycznie opowiedziali, jak Joker zabił Jasona w one-shocie „The Dark Knight Returns: The Last Crusade”.
Jak na współczesny komiks całe zajście pokazano w dość stłumiony sposób.
Vaneta Rogers zapytała Millera czy zawsze wiedział, jak umarł Jason w wywiadzie dla Newsaramy:
Newsarama: Frank, czy ta historia była czymś, o czym zawsze wiedziałeś, jak to wydarzenie rozegrało się we wszechświecie DKR?
Frank Miller: Cóż, nie. Pierwotnie miała to być wskazówka. Z tego wynikła większa historia. Ale naszkicowałem to z grubsza szczegółowo.
To musiało być absolutnie okropne. Wszystko, co wystarczyłoby, aby Batman zrobił to, co zrobił, musi być dość ponure. To dość twardy facet.
Ale nie zostało to szczegółowo opracowane.
Z wypowiedzi Millera nie wynika, by ktoś zmuszał go do usunięcie jakiegoś fragmentu fabuły „The Dark Knight Returns”.
Śmierć Jasona i pomysł z wysłaniem szczątków nie też pasuje do tego co przedstawiono w „The Dark Knight Returns: The Last Crusade”. Można więc założyć, że Miller nigdy nie planował w oryginalnej serii wątku, w którym Jason Todd został zamordowany przez Jokera i wysłany do komisarza.
Źródło: CBR